Czy pod Zduńską Wolą powstanie ogromna farma fotowoltaiczna?

Władze gminy Zduńska Wola potwierdzają, że inwestor złożył do urzędu wniosek o wydanie decyzji środowiskowej dla takiego przedsięwzięcia.

- 22 stycznia tego roku firma DuSoleil Sp. z o. o., która jest jedną z większych firm zajmujących się fotowoltaiką na terenie naszego kraju, wystąpiła do nas z wnioskiem o lokalizację takiego przedsięwzięcia na terenie kilku prywatnych działek w sołectwie Opiesin. Na chwilę obecną wystąpiliśmy do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Łodzi, zduńskowolskiego Sanepidu oraz Wód Polskich z prośbą o ustalenie, czy jest konieczność wykonania raportu oddziaływania na środowisko. Z tych trzech instytucji tylko Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Łodzi przekazał nam, że taka konieczność jest. Wójt wydał więc postanowienie, w którym zobligował wnioskodawcę do przygotowania takiego raportu. Musi go wykonać w ciągu 2 lat - zaznacza Antoni Wujda, zastępca wójta gminy Zduńska Wola i dodaje, że w końcowym etapie całego postępowania administracyjnego, zostaną także przeprowadzone konsultacje społeczne. - Jak będzie wykonany raport, zostanie on podany do publicznej wiadomości. Wówczas wszyscy, strony postępowania, mieszkańcy, będą mogli się z nim zapoznać i składać ewentualne uwagi. W stosownym czasie będziemy też chcieli zorganizować spotkanie z inwestorem i mieszkańcami na temat tego przedsięwzięcia - podkreśla zastępca wójta.

Tymczasem do naszej redakcji docierają sygnały od okolicznych mieszkańców, którzy mają obawy związane z tą inwestycją. Pytają m.in. o to, jak będzie odprowadzana energia? Jak tak duża moc i pole elektromagnetyczne będzie wpływać na otoczenie?

- Po to właśnie, żeby odpowiedzieć na takie pytania, prowadzone jest to postępowanie (…) Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Zduńskiej Woli nie dopatrzyła się tutaj żadnych zagrożeń dotyczących zdrowia czy życia ludzi. Ciężko jest mi komentować kwestie związane z polem oddziaływania elektromagnetycznego takich instalacji, bo nic mi nie wiadomo, żeby takowe istniało. Mam nadzieję, że prowadzone postępowanie rozwieje wszelkie wątpliwości i nie będzie takiej sytuacji, że ktoś nadal będzie czuł się zagrożony czy niedoinformowany. Zachęcam wszystkich zainteresowanych tą sprawą, żeby dowiadywali się w naszym urzędzie na jakim etapie jest to postępowanie - powiedział nam Antoni Wujda.

Całej rozmowy z nim na ten temat możecie posłuchać w odtwarzaczu po prawej stronie portalu.