Lutowa sesja radnych miejskich

Radni zatwierdzili uchwałę budżetową, która podzieliła blisko 1,8 mln zł. Kwota ta ma zasilić miejski budżet po podniesieniu opłat za odbiór odpadów. Część z tej kwoty, ponad 839 tys. zł, zostało przeznaczonych na rekompensatę dla Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji. Przeszło 810 tys. zł przekazano na uzupełnienie środków związanych z funkcjonowaniem administracji, oświaty i pomocy społecznej. 100 tys. zł pójdzie na przygotowanie dokumentacji termomodernizacji kamienic przy ul. Sieradzkiej: 26, 28, 30, 32 i 32a. Z kolei 45 tys. zł trafi do Muzeum Historii Miasta z przeznaczeniem na wykonanie niezbędnych prac w Skansenie Lokomotyw w Karsznicach.

- Pierwszą rzeczą, którą sfinansujemy będzie stała wystawa w starej olejarni, czyli dawnej izbie pamięci. W zasadzie prace tam już rozpoczęliśmy, bo izba została pomalowana, teraz będziemy tworzyć nową wystawę, która będzie nawiązywała do tej starej, natomiast będzie ona odświeżona. Jak się uda to będziemy chcieli jeszcze zrobić pomieszczenie na dole izby, gdzie kiedyś mieściła się druga sala ekspozycyjna - tłumaczy Tomasz Polkowski, dyrektor zduńskowolskiego muzeum i dodaje, że dzięki przekazanym przez radę pieniądzom odmalowane zostaną również 3 parowozy karsznickiego skansenu.

Podczas dzisiejszej sesji Rada Miasta zdecydowała również o ponownym przystąpieniu Zduńskiej Woli do Związku Miast Polskich. W głosowaniu nad uchwałą w tej sprawie 11 radnych było "za" (Klub Radnych Koalicji Obywatelskiej), a 9 przeciw (Klub Radnych Prawa i Sprawiedliwości).

- Przypomnę, że dwa lata temu, poprzednia Rada Miasta, zdecydowała o tym, żeby ze Związku Miast Polski wystąpić. Uważaliśmy to od samego początku za błąd. Jest to największa organizacja grupująca samorządy i reprezentująca ich interesy przed rządami różnych opcji politycznych. Związek opiniuje różnego rodzaju inicjatywy, wysuwa swoje propozycje, jest to forum, gdzie ścierają się różne poglądy, dokonuje się wymiany doświadczeń - podkreśla prezydent Konrad Pokora.

- W naszej ocenie nie powinniśmy tam wracać. Przez minioną kadencję, w której byłem radnym miejskim, nie było żadnych wymiernych efektów związanych z uczestnictwem w tym związku. Nie było żadnych korzyści. Wydaje mi się, że teraz będziemy tylko dorzucać do wspólnej skarbonki z miejskiej kasy ponad 13 tys. zł rocznie. Jakie będą tego efekty? Zobaczymy - komentuje Damian Kunert, przewodniczący klubu radnych PiS.

Radni zatwierdzili też kilka uchwał wyrażających zgodę na sprzedaż miejskich działek znajdujących się m.in. przy ul. Kolbego, a także przyjęli nowy regulamin Parku Miejskiego.