Róże, wierzby i baterie - X Festiwal Recyklingu

Festiwal tradycyjnie odbył się na boisku przy Szkole Podstawowej nr 10 w Sieradzu. Od tygodnia już można było przywozić np. zużyty sprzęt elektroniczny do stacji odpadów przy ulic Dzigorzewskiej i dostać Ekodukaty, za które na sobotnim wydarzeniu można było dostać drzewko lub krzew. W ciągu tego tygodnia Ekodukatów wydano ponad 10 tysięcy. Również dziś je wydawano. Osoby chcące talon na roślinę przynosiły baterie, stare telewizory, monitory, suszarki, lokówki i inny zużyty sprzęt.

- Festiwal Recyklingu jest imprezą plenerową, więc zdani jesteśmy na kaprysy pogodowe - mówi Barbara Rogozińska z Centrum Edukacji Ekologicznej w Sieradzu, organizatorka - Dzisiaj mamy troszeczkę słońca i to intensywnego, ale też troszeczkę deszczu. Ale wszyscy nastrojeni są pozytywnie - dodaje.

Ekodukaty, za które można było dostać między innymi tuje, róże i wierzby, zdobywało się nie tylko poprzez przyniesienie baterii czy elektrośmieci. Wystarczyło przejść i odwiedzić kilka stanowisk zorganizowanych przez regionalne szkoły, wystartować w konkursach sprawnościowych lub sprawdzić swoją wiedzę na temat ekologii.

- Przez ten tydzień łącznie zebraliśmy ponad pięć i pół tony odpadów - mówi Karol Kaliński, mistrz ruchu Stacji Przeładunkowej Odpadów Komunalnych - Z tego tona i 100 kilogramów była zużytych baterii. Zebraliśmy też ponad cztery tony zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego. Z tego ponad 400 kilogramów to były odpady niebezpieczne i problemowe, między innymi świetlówki, akumulatory, lekarstwa.

W tym roku największą popularnością cieszyły się krzaki róż, niestety z tego powodu ich pierwszych zabrakło.