Co dalej z Open Hair?

Ania Sikora: Jaka będzie data tegorocznego Sieradz Open Hair Festival?

Paweł Osiewała: W kalendarzu miasta Sieradza, Open Hair Festival był realizowany około połowy lipca. I podobnie będzie w bieżącym roku. Planujemy realizację tego przedsięwzięcia od 17 do 19 lipca. To będzie piątek, sobota, niedziela.

Czy już są zaplanowane występy jakichś gwiazd?

O gwiazdach nie chciałbym już dzisiaj mówić pani redaktor, bo to jest trochę taka tajemnica. Pełną informację na temat gwiazd oczywiście państwo otrzymacie. Charakterystycznym jest to, że w tym roku chcieliśmy odejść od gwiazd zagranicznych. Postawimy na naszych rodzimych twórców. Będzie to połączenie młodości i oferty dla osób starszych. Coś dla młodych i coś dla starszych, aby jednego dnia młodzi się bawili a starsi obejrzeli. Może następnego dnia starsi żeby się pobawili, a młodzi obejrzeli przedstawienie.

Wyczytuję teraz w piśmie, które od pana dostałam, że organizacją ma zająć się zewnętrzna firma. Czy to jest wynik tego, że wydział promocji został bardzo uszczuplony?

Nie, wie pani, poradzimy sobie z festiwalem Open Hair doskonale. Siedem edycji festiwalu zawsze było realizowane przez podmioty i nasze rodzime, ale i też przez podmioty zewnętrzne. Informacja o tym, że realizatorem części zadań będzie firma zewnętrzna świadczy o tym, że sami jako miasto nie mamy możliwości zorganizowania pewnych przedsięwzięć, dostępu do mediów. Dlatego ta firma, o której pani wspomniała, będzie wyłącznie realizowała wyłącznie zadania związane z promocją w mediach ogólnopolskich.

Czyli na przykład TVP? Bo TVP miało wziąć patronat nad festiwalem. Takie były na początku zamierzenia.

Oj, oczekuje tutaj pani odpowiedzi. Wie pani, prowadziliśmy rozmowy z wydziałem promocji z przeróżnymi organizatorami. Tak naprawdę to wszystkie media, główni gracze na rynku krajowym przyjeżdżali do nas z ofertą. W odpowiednim czasie państwu przekażemy tę ofertę. W ogóle chciałbym zwrócić uwagę, że chcieliśmy odwrócić trochę formułę festiwalu. Chcieliśmy zmienić co było do tej pory. A jest to też wynikiem tego, że mój poprzednik zlecił firmie zewnętrznej audyt marki Open Hair. Firma wykonała go za kilkadziesiąt tysięcy złotych i stwierdziła, ze formuła festiwalu, która była dotychczas, w pewnym sensie się wyczerpała. Że to co było do osiągnięcia na tym poziomie zostało zrealizowane. I najwyższy czas, żebyśmy przeszli krok dalej, czyli zmienili formułę. Podczas festiwalu chcemy zostawić ten trzon, o którym cały czas mówimy, czyli Antoine'a Cierplikowskiego ze swoją wizją, z ponadczasowym zachowaniem. Ale chcemy też wyjść z ofertą do przedsiębiorców, do mieszkańców, abyśmy mogli tę formułę zmieniać. Zgodnie z tym co sugerowała firma przeprowadzająca audyt. Dlatego będzie wiele nowych rzeczy w Open Hair, ale ta osnowa zostanie ta sama, czyli Antoine Cierplikowski. To co związane z włosami będzie bardzo istotnym elementem, łącznie z XXX konkursem fryzjerstwa dla młodych adeptów tej sztuki, prowadzonym przez pana Bogdana Kuleszę i stowarzyszenie fryzjerów.

Czytam, że mają być promowane tereny inwestycyjne i lokalni producenci. I tutaj jest napisane również, że festiwal zostanie poszerzony o konferencję gospodarczą.

Tak, to jest właśnie ten element wyjścia jakby krok dalej. Ja cały czas powtarzałem w swojej kampanii, że gospodarka jest dla mnie bardzo istotna. Z opinii czy z audytów, o których wspominałem jasno wynikało, że formuła czerwonego dywanu w Teatrze Miejskim wyczerpała się. Jeżeli mamy wydawać pieniądze, to uważam, że warto wydawać te pieniądze w jakimś celu. Konferencja gospodarcza powiązana z festiwalem w mojej ocenie wpisuje się bardzo ładnie w to co chcemy zrobić w Sieradzu, co chcemy dla Sieradza i sieradzan zrobić. To będzie jeden z elementów zmiany. Nie czerwony dywan, nie bal czy przedstawienie, ale konferencja. Abyśmy mogli wtedy porozmawiać o tym co jest ważne dla Sieradza. Jak tworzyć markę, ale również wypromować przedsiębiorców, którzy być może chcieliby w Sieradzu prowadzić biznes. Już wielokrotnie wspominaliśmy o tym, że Open Hair Festival jako kosztotwórczy dla Sieradza, powinien przynosić nam też efekty. Dlatego też wcześniej wspominamy o tym, że chcielibyśmy zaangażować w większym stopniu lokalnych przedsiębiorców. Dlatego mówimy o konferencji, mówimy o aktywnym udziale przedsiębiorców z Sieradza w tym przedsięwzięciu. Liczę na to, że przedsiębiorcy odpowiedzą na nasze zaproszenie i konferencja będzie jednym z elementów, który wpisze się na trwałe w festiwal i będzie promowała Sieradz na innym poziomie.

A jak z wydziałem promocji? Od maja wydział promocji, jak już wcześniej powiedziałam, będzie znacznie uszczuplony.

Tak, ale wie pani, ja w dalszym ciągu powtarzam to, co mówiłem państwu wcześniej. Nie ma ludzi niezastąpionych. Czasami zmiany są potrzebne. Znowu nawiążę do audytu, który został przeprowadzony przez zewnętrzną firmę. Czasami wykonujemy coś siedem lat, wydaje się nam, że jest to dobre. A bardzo często bywa tak, że nowe spojrzenie osoby, która jest z zewnątrz i przyjdzie z nowym spojrzeniem na pewnie temat, zagadnienie, powoduje, że idziemy krok dalej, że rozwijamy się. Nie chciałbym moralizować czy filozofować, ale ten świat się tak rozwija, że właśnie w naszym otoczeniu znajduje się masa ludzi kreatywnych, twórczych, którzy chcą robić. I to jest chyba idea, która temu przyświeca. Nie widzę tutaj zagrożeń. Procesy dzieją się, jesteśmy na końcowych etapach podpisywania umów realizacji całego przedsięwzięcia i dopinania wszystkich spraw. A też to, co mówiliśmy wielokrotnie, będziemy chcieli zaangażować w dużym stopniu firmy sieradzkie do tego, aby realizowały ten festiwal i żeby pieniądze zostały w Sieradzu.

Kiedy będzie konferencja prasowa, na której poznamy szczegóły?

Pozwolicie państwo, żebyście dali mi jeszcze troszeczkę czasu. Wiem, że w poprzednich latach wszystko było dużo wcześniej. Ale zapewniam państwa, że najbliższe trzy miesiące, będą dla państwa i dla mnie bardzo pracowitym czasem, gdzie będziemy tych kontaktów mieli więcej. Będziemy was informować jak będzie wyglądała struktura festiwalu i co będzie się działo. Jesteśmy na etapie podpisywania umów, jesteśmy na etapie dopinania harmonogramu czasowego i zamykania budżetu. Myślę, że przyszły tydzień, może koniec kwietnia, będzie dobrym czasem do tego, żebyśmy powiedzieli państwu i zaangażowali państwa jako lokalne media w to co będzie się działo z festiwalem.

***

Poniżej prezentujemy pismo od prezydenta, w którym potwierdza to co w wywiadzie - festiwal odbędzie się, a decyzję w sprawie ewentualnej rezygnacji z takiej formy promowania Sieradza, odkłada na czas podsumowania tegorocznej edycji. Od początku maja w wydziale promocji, który zajmował się organizacją festiwalu, nie będzie już żadnego pracownika. Arkadiusz Kiełbasa, kierownik referatu zwolnił się i otrzymał stanowisko w Centrum Kultury w Błaszkach. Kolejny pracownik w wyniku reorganizacji pracy w urzędzie, został przeniesiony do innego referatu, a trzeci, podobnie jak były kierownik, złożył niedawno wypowiedzenie. Na ich stanowiska pojawiły się już oferty pracy.