Coraz więcej kierowców pod wpływem narkotyków
Coraz więcej kierowców jeździ po narkotykach. W ciągu ostatnich dwóch lat alkomatem i narkotesterem przebadano ponad 4 tys. polskich kierowców. Co setny był pod wpływem alkoholu natomiast u co 40. w organizmie wykryto środki odurzające.
Oznacza to, że po polskich drogach jeździ ponad dwukrotnie więcej kierowców po narkotykach niż po alkoholu.
- Zduńska Wola jest miastem, które nie jest wolne od problemów, które znane są w całej Polsce. Zdarzają się kierujący, którzy znajdują się pod wpływem środków odurzających, którzy wsiadają za kierownicę. Jest to oczywiście problem, ale nie powszechny. Od czasu do czasu zatrzymujemy kogoś, kto znajduje się pod wpływem działania środków działających podobnie do alkoholu, bo tak je nazywa ustawa - komentuje podinspektor Andrzej Kucharski naczelnik wydziału ruchu drogowego zduńskowolskiej policji.
Za przykład może posłużyć miniony weekend, kiedy to zduńskowolscy policjanci zatrzymali kierowcę, który prowadził pod wpływem narkotyków. Podczas kontroli na tylnym siedzeniu znaleziono znaczne ilości narkotyków. Badanie na zawartość środków odurzających w organizmie kierowcy wykazało obecność marihuany i amfetaminy.
Jazda samochodem pod wpływem narkotyków jest karana tak samo jak prowadzenie po wypiciu alkoholu. Policjanci ruchu drogowego wyposażeni są w różnego rodzaju narkotestery, jednak kontrola sprawdzająca obecność substancji psychoaktywnych jest prowadzona wówczas, gdy zachodzi uzasadnione podejrzenie ich zażycia przez kierowcę.
Posłuchaj rozmowy z Andrzejem Kucharskim: