Kolejny wyrok w sprawie Stefanii S.
W Sądzie Okręgowym w Sieradzu zapadł dziś kolejny wyrok w procesie Stefanii S., byłej burmistrz Szadku. Postępowanie w jej sprawie toczy się już od prawie 7 lat. Decyzją sieradzkiego sądu proces po raz trzeci wróci do Sądu Rejonowego w Zduńskiej Woli.
Stefania S. została oskarżona przez zduńskowolską prokuraturę o to, że kiedy pełniła funkcję burmistrza, w szadkowskim urzędzie nie było powołanej osoby odpowiedzialnej za ochronę informacji niejawnych. Ponadto stwierdzono wiele uchybień w dokumentach Urzędu Stanu Cywilnego, w których m.in. brakowało potrzebnych podpisów. Kolejnym z zarzutów było nadużycie władzy polegające na zameldowaniu lokatorów w budynku, który prawnie nie należał do gminy.
W marcu 2010 r. Sąd Rejonowy w Zduńskiej Woli skazał ją na 2 lat wiezienia w zawieszeniu na 5 lat, zakaz zajmowania stanowiska burmistrza, bądź prezydenta przez pięć lat oraz 3 tys. zł grzywny. Oskarżona złożyła apelację. Sąd Okręgowy w Sieradzu uznał ją za słuszną. Sprawa ponownie była rozpatrywana przez zduńskowolski sąd, który w lipcu ubiegłego roku uniewinnił byłą burmistrz Szadku. Od tego wyroku odwołała się z kolei Prokuratura Rejonowa w Zduńskiej Woli.
- Prokuratura zarzuciła zaskarżonemu wyrokowi przede wszystkim to, że sąd w niewłaściwy, dowolny sposób ocenił zebrany materiał dowodowy. Zdaniem prokuratury był on kompletny i był podstawą do skazania oskarżonej - zaznacza Agnieszka Karpacza ze zduńskowolskiej prokuratury.
Sprawa znów trafiła do sieradzkiego sądu okręgowego, który dziś wydał kolejny wyrok. Była burmistrz Szadku została uniewinniona od zarzutu niedopełnienia obowiązku wynikającego z ustawy o ochronie informacji niejawnych, natomiast w części dotyczącej zarzutów poświadczenia przez nią nieprawdy w dokumentach USC oraz nadużycia władzy, sieradzki sąd zdecydował się ponownie skierować sprawę do rozpatrzenia przez Sąd Rejonowy w Zduńskiej Woli. W tej części wyrok nie jest prawomocny.