Straciła czworo dzieci. Teraz usłyszała zarzut
Zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci usłyszała 36-letnia kobieta, której czworo dzieci na początku sierpnia utonęło w Warcie.
Identyczny zarzut prokuratura postawiła Ilonie B., opiekunce, która towarzyszyła rodzinie tego dnia:
- Przedstawiono kobiecie zarzut z artykułu 155 kodeksu karnego, więc chodzi o nieumyślne spowodowanie śmierci. Zarzutem tym objęto utopienie czworga dzieci w dniu 6 sierpnia bieżącego roku w Trębaczewie. Do zdarzenia doszło podczas kąpieli w rzece Warcie, w wyniku nieostrożnego zachowania osób opiekujących się tymi dziećmi doszło do utopienia całej tej czwórki. - wyjaśnia rzecznik Prokuratury Okręgowej w Sieradzu Józef Mizerski.
Kobiety nie przyznają się do winy, odmówiły również składania wyjaśnień. Matka dzieci będzie musiała przejść teraz badania psychiatryczne, które stwierdzą, czy jest w stanie odpowiadać przed sądem. Oskarżonym grozi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Więcej informacji
XVIII Sieradzki Jarmark Adwentowy
Dzisiaj, 20:38:04
Sieradzki Jarmark w tym roku trwał cały weekend. W sobotę można było kupić lokalne produkty a także posłuchac koncertu Sieradz Śpiewa Razem. Z kolei w niedzielę była oficjalna część artystyczna na rynku.
III Warcki Jarmark Bożonarodzeniowy
Dzisiaj, 20:20:18
Za nami wydarzenie pełne świątecznych atrakcji, lokalnych smaków oraz artystycznych występów. Na Placu Klasztornym w Warcie po raz 3 zorganizowano Jarmark Bożonarodzeniowy. Były występy, lokalne przysmaki, choinki a także spotkanie ze Świętym Mikołajem
9. Świąteczny Bieg Charytatywny dla Helenki
Dzisiaj, 15:12:40
Prawie 300 zawodników ukończyło 9. Świąteczny Bieg Charytatywny dla Helenki. Organizatorami wydarzenia byli: Biegam Bo Lubię Zduńska Wola oraz II Liceum Ogólnokształcące w Zduńskiej Woli.
Komentarze
gnój to cię...
Myślenie nie boli,to tak do wszystkich !!!
W Polsce prawo jest tak skonstruowane, że w każdym takim przypadku musi być przeprowadzone stosowne postępowanie. To, że stało się wielkie nieszczęście i że w jego wyniku matka poniosła także olbrzymią osobistą tragedię, nie zwalnia odpowiednich organów państwa od działania. Idąc po kolei, policja musi wykonać przydzielone jej zadania, w tym zwłaszcza zabezpieczyć wszystkie dowody i przekazać sprawę prokuraturze. Policja (poza niektórymi wykroczeniami) nie ma żadnych uprawnień do samodzielnego decydowania o winie. Prokurator na podstawie materiałów policyjnych a także własnych, mówiąc w skrócie stwierdza czy zaistniało bądź nie zaistniało przestępstwo i w tym drugim przypadku, kieruje sprawę do sądu i dopiero sąd może orzec to o czym piszecie, czyli orzec uniewinnienie.
a taka jedna chodzi na wolnosci... swiat oszalał!
Co mają robić młodzi ludzie w wakacje? Kiedyś były kolonie, wspólne zajęcia, obozy. A co zostało dzisiaj? Najłatwiej ukarać matkę, czy opiekunkę, a może i ojca trzeba, bo zamiast pilnować dzieci poszedł do pracy.