Parafia w Szadku z półmilionowym długiem

To znaczy, ze można za życia być zaprzańcem , kłamcą ,oszustem i poczekawszy do śmierci jestem już święty bo o zmarłych się źle nie mówi? Przypominam, że Hitler i Stalin także już nie żyją...A gdzie te osławione wartości chrześcijańskie?Przykład dla młodego pokolenia jak powinno kombinować, oszukiwać i ... i to wszystko w świetle katolickiej wiary i przy poklasku wiernych...

no i prosze niechaj parafianin nie mówi ze kapłanstwo to jest powołanie bo powołaniem jest takze praca nauczyciela, sędziego, adwokata, rolnika bo wykonując daną pracę trzeba miec powołanie bo kazdy z nas wykonując swoją pracę kochamy to co robimy. Ksiądz tez kocha swoją pracę ale nie przez pryzmat jego wykonywania jako powołanie z inspiracji Ducha świetego tylko jako powołanie do lekkiego zycia, duzych pieniędzy i rozpustnego prowadzenia się. Kazdy w erze internetu, komputerów, telefoni komórkowej wie co sie dzieje w dalekiej parafii bo nie zyjemy na pustynii ale w wirtualnej puszczy i ludzie sie kontaktują, nie muszą pisac długich listów i czekac miesiac na odpowiedz bo w jednej chwili mailem czy smsem sie dowie kim jest ten a ten. Wiec skoro uwarzasz parafianinie ze ksiądz taki dobry był bo jak zapewne wszyscy zauwarzyli ze sam jestes księdzem w sąsiedniej parafii to zachowuj sie z godnoscią za zycia by po smierci wspominano ciebie z szacunkiem, miłoscią, a nie pogardą jak wspomina się twego wspólbrata w kapłanstwie którego nie tylko ludzie dzisiaj oceniają negatywnie tutaj na ziemi ale zapewne najwyszy sędzia tam w Niebie jest podobnego zdania. Bo skąd mozesz wiedziec gdzie twój brat w kapłanstwie dzisiaj trafił czy do Nieba, no wątpię za te grzechy co dokonał na ziemi...... Totez my twego brata w kapłanstwie nie oceniamy, wszyscy stwierdzamy fakty, a ze jestesmy wszyscy upadłymi aniołami, no wiec po co są kapłani jak nie po to by nas z tego upadku podniesc??? No ale jak nas upadłych maja podnosic skoro sami upadaja pod cięzarem grzechów nieczystosci moralnej, alkoholizmu też, złamania ślubów czystosci i celibatu i wielu innych. Po to sa powołąni, ale jak widać my nie slubowalismy celibatu a jakby tak nas ocenic z boku bardziej świeci jestesmy nizeli ci co do świetosci powołąni zostali. Więc masz racje ze parafianin to jest ksiądz z sasiedniej parafii i broni swego brata w kapłanstwie ze taki był swiety. Ale fakty pokazują co innego, niestety. Wiec niechaj Bog im wybaczy grzech pychy.

my nikogo nie sądzimy ,,,tylko stwierdzamy fakty ,,,, a sądzić to nas kiedyś ''KTOŚ'' BĘDZIE I CIEBIE TEŻ ..... ale uwierz ,,, nie chciałbym cie tam spotkac ....

Tak był dobrym człowiekiem bo zostawił ponad pół miliona długów no to dobrze niechaj teraz kazdy ksiądz bierze kredyty na swoje potrzeby a wierne poddane owieczki z Radia będą zwracac, uwarzam parafianinie ze ksiadz powinien byc na pensji jak kazdy zawód i kazdy wierny powinien odprowadzac ze swojej pensji rente 1 procent na kosciół w którym zadeklaruje swoj udział a budynki sakralne zwłaszcza te zabytkowe powinny byc utrzymywane z ministerstwa kultury jako nasze dziedzictwo narodowe. Wtedy taki ksiadz gdyby zył z penski ok. 1500PLN nie myslał by o zbytkach, drogich samochodach. A kredyt zaciagał by pod siebie a nie pod parafie,. Poprostu jestem członkiem parafii wiec odprowadzam swoj podatek na kosciół a nie było by codziennej czy coniedzielnej tacy, po 50 intencji mszalnych na pogrzebach po 50PLN kazda, nie płaciłbym za pogrzeb nie mniej jak 1500PLN i inne posługi religijne teza nie mniej bo juz zapłacone to byłoby z mojego podatku przez cale moje zycie. Wtedy taki to ksiadz by wiedzial jak sie zyje za skromną pensje srednią krajowa i zobaczyłbyś ilu wtedy do kapłanstwa by sie garnęło???, napewno mniej nizeli teraz bo nie była by to tak dobrze płatna praca jak teraz.

Nie sądź nikogo, a nie będziesz sądzony. Materacem nikt nie był, a mówić i oczerniać jest najprostrzą rzeczą . Ciekawe co o was kiedyś powiedzą?
O zmarłych nie powinno się żle mówić bo nie mogą się bronić, a na pewno o nie jednej osobie mógłby 2wiele powiedzieć. Uważam że był dobrym człowiekiem. Niech spoczywa w pokoju.

wspomniałeś o kredycie a co powiesz o potomkach księdza to też kłamstwo ???

Tak parafianinie o zmarłym mówi sie tak na co zasłużył a widac nie zasłużył dobrze skoro juz po miesiącu nie wspomina sie go z nalezytym szacunkiem jaki dostawac powinni zmarli... A tak wiem ze w kazdej parafii znajdzie sie grupa klakierów zwłaszcza z rodziny Radia Maryja ktorzy nawet diabła zrobią swietego byle był ksiedzem ich wspierających i wielebnego Tadeusza. Wiec parafianinie Szadek to duza parafia wiec sa ludzie ktorzy mile moga wspominac zmarlego ale jak widac jestes w mniejszosci.
CZESC JEGO PAMIECI

Szkoda że nikt o swoich grzechach nie pisze, przydało by się , bo najwięcej mają ich Ci co innych oczerniają, a oni nie mogą się bronić. Trzeba dobrze słuchać i czytać a później mówić że jest tyle kredytów. Jest ich 50% mniej, a kto nie bierze kredytów jeżeli prowadzi się inwestycję chyba ten co ma zasoby po rodzinie lub wygrał w totka. Trzeba przypomnieć sobie co jest zrobione i jakie są ponoszone koszty, a banki po to są żeby udzielać kredyów i wiedzą ż ponoszą jakieś ryzyko. O zmarłych nie powinno się źle mówić bo nie wiecie co będą potomni mówić o was. Uważam ż był dobrym człowiekiem. Pokój jego duszy.

Z jakiej racji ma płacić miasto i gmina Szadek??? Co ma miasto i gmina do kościoła???? Przecież to kościół katolicki a nie miejski czy gminny niech za długi płaci biskup któremu podlega parafia a gmina czy miasto niech lepiej dadzą biednym dzieciom na wyprawkę do szkoły!!!

Na terenie naszego kraju działa groźna organizacja podszywająca się pod działalność religijną. Sekta ingeruje w życie rodzin, wykorzystuje finansowo swoje ofiary, a nawet manipuluje życiem całego kraju poprzez wpływanie na stanowienie prawa. Organizacja ta jest potężnym międzynarodowym koncernem świadczącym usługi religijne i ma wielką sieć ośrodków na wszystkich kontynentach.

Przeczytaj poniższe punkty, które charakteryzują działalność największej sekty. I Ty na pewno musiałe(a)ś się z nią zetknąć!
1. Struktura władzy w sekcie jest niedemokratyczna. Z jej struktur hierarchicznych wykluczone są wszystkie kobiety oraz żonaci mężczyźni. Na życie sekty wpływ mają jedynie specjalnie dobrani i przeszkoleni nieżonaci mężczyźni, którzy ślubują swoim zwierzchnikom ślepe posłuszeństwo. Główny przywódca sekty, jej dyktator, który każe uważać się za nieomylnego, zarządza niepoliczonymi bogactwami i mieszka w luksusowym pałacu na południu Europy.
2. Ludzie uzależnieni od sekty, zwani także wiernymi, nie mają żadnego wpływu na ważne decyzje swojej organizacji. Nawet na zarządzanie pieniędzmi sekty, które posłusznie jej przekazują.
3. Mimo że mężczyźni kierujący sektą słyną z rozwiązłego trybu życia, od pozostałych członków organizacji żądają przestrzegania bardzo rygorystycznych zasad. Zabraniają używać środków antykoncepcyjnych, potępiają seks pozamałżeński, zabraniają rozwodów i powtórnych małżeństw. Wszystkim, którzy nie akceptują tych zasad, sekta grozi wiecznym potępieniem i już tu na ziemi piętnuje ich oraz uprzykrza życie.
4. Wśród mężczyzn kierujących sektą na wszelkich szczeblach jej struktury występuje zadziwiająco często skłonność do wykorzystywania seksualnego dzieci. Sekta wymyśliła sprawny system chronienia przestępców seksualnych w swoich szeregach. Przenosi ich z jednej placówki na inną, a gdy trzeba, ukrywa ich także w odległych krajach.
5. Sekta zmusza swoich członków do regularnego samooskarżania się przed duchownymi. W placówkach sekty ustawione są specjalne meble, w których przeprowadza się rozmowy na temat intymnych spraw ludzi uzależnionych od wpływów sekty. Ta poniżająca i uwłaczająca ludzkiej godności praktyka pomaga sekcie manipulować swoimi ofiarami i trzymać je w ciągłym poczuciu winy.
6. Groźna organizacja, o której mowa, bardzo lubi ingerować w życie polityczne. Poprzez usłużnych polityków próbuje stanowić takie zasady życia w kraju (w Polsce i gdzie indziej), aby były zgodne z wierzeniami sekty. Obecnie na przykład sekta prowadzi wielką kampanię, aby zdelegalizować zapłodnienie in vitro w Polsce.
7. W Polsce sekta dysponuje ogromnymi wpływami w mediach publicznych, posiada swoje stacje telewizyjne, radiowe oraz czasopisma. Jedna z tych stacji, szczególnie popularna, słynie z wyłudzania pieniędzy od starszych kobiet. Dyrektor stacji jest uwikłany w różne podejrzane interesy, które nigdy nie zostały wyjaśnione ani osądzone. Strach przed sektą paraliżuje nawet wymiar sprawiedliwości.
8. W naszym kraju sekta wraz z władzami państwowymi stworzyła specjalną strukturę, która pomaga jej przejmować nieruchomości służące dotąd całemu społeczeństwu. Od decyzji struktury nie ma odwołania, a przejmuje ona od państwa majątek wielomiliardowej wartości.
9. Sekta twierdzi, że działa jakoby z nakazu i upoważnienia Boga. Ma nawet specjalną księgę, o której mówi, że jest natchnionym Słowem Boga. Jednak zasady i obyczaje panujące w sekcie niewiele mają wspólnego z treścią tej księgi. Wszyscy, którzy próbują zwrócić na to uwagę, są nazywani heretykami, uciszani lub wyrzucani z sekty, a kiedyś, gdy organizacja miała wpływy polityczne większe niż obecnie, byli także masowo mordowani (paleni na stosach) i torturowani.
10. Aby odwrócić uwagę od swojej zbrodniczej przeszłości, sekta sama lubi się przedstawiać jako ofiara spisków i prześladowań. Tymczasem prawda jest taka, że kiedy tylko miała okazję, to sama prześladowała tych, których uznała za swoich wrogów: uczonych, wolnomyślicieli, kobiety. Te ostatnie mordowała masowo jako rzekome czarownice. W pierwszej połowie XX wieku sekta współpracowała niemal w całej Europie z faszystami. Do dziś wspiera chętnie dyktatury, także bardzo krwawe, o ile ma z tego jakieś korzyści.

KLECHY ROBIĄ CO CHCĄ BO MYŚLĄ ŻE IM WSZYSTKO WOLNO - CZUJĄ SIĘ BEZKARNI !!!

JA UWARZAM ZE KAZDY KSIADZ POWINIEN BYC NA PANSTWOWEJ PENSJI A KOSCIÓŁ JAKO BUDYNEK ZWŁASZCZA ZABYTKOWY UTRZYMYWANY Z FUNDUSZU OCHRONY ZABYTKÓW I MINISTERSTWO KULTURY. A KAZDY PARAFIANIN ODPROWADZAŁ JAKĄS CZĘSC PODATKÓW NA CELE KULTU RELIGIJNEGO I Z TEGO MAIŁBY DARMOWY POGRZEB, CHRZCINY II I INNE POSŁUGI A NIE JAK TERAZ W POLSCE ZE KAZDY KSIADZ PO SWIECENIACH JUZ NA PIERWSZEJ PARAFII JAKO WIKARY DORABIA SIE SUPER AUTO, PO DRODZE TRAFIAJA SIE DZIECI KTORE MY Z CODZIENNEJ TACY UTRZMUJEMY, A ZA MSZE TRZEBA PRZEZNACZYC NA WYKSZTAŁCENIE DZIECI, NO A ZABYTKOWE BUDYNKI POPADAJA W RUINE BO PROBOSZCZ MUSI UTRZYMAC LICZNE POTOMSTWO, CZESTO W KILKU ZWIAZKACH CZY TAK NAUCZA BIBLIA CZY TAK NAUCZAŁ JEZUS KTORY ODDAŁ ZYCIE ZA GRZECHY SWIATA ZWŁASZCZA ZA GRZECHY TYCH NA GÓRZE JEGO MISJONARZY. JEZU DAJ ROZUM SWOIM MISJONARZOM NIECHAJ SŁUŻĄ BOGU A NIE MAMONIE NIE PO TO ICH POWOŁĄLES, DLA MISJI I POMOCY LUDZIOM NAMASCIŁES A SŁUŻA DZISIAJ MAMONIE TO PO CO TEN CELIBAT NAZNACZYŁES SWOIM APOSTOŁOM WTEDY DZIS I NA ZAWSZE SKORO ONI GO OPLUWAJA GRZECHEM CUDZOŁUSTWA., OBŁUDY, FAŁSZU I ZAKŁAMANIA.

Ja ostatnio słyszałam że sześcioro tych dzieci jest i wszystkie finansowo zabezpieczone. Ale czy to prawda...?

A gdzie kuria? W końcu to ich "pracownik" narobił długów na ich "firmę córkę". Dlaczego miasto ma się dorzucać?

to ci byl probosz gospodarny, Teraz dziadki beda spłacac.

Poszperajcie przy tym temacie....jeszcze są dzieciaszki po zmarłym,handel autami,ekscesy zmarłego,poszperajcie....ciekawi mnie co w kurii by sie wypowiedzieli...podobno biskup po śmierci zabrał 2 auta z szadku,ciekawe czemu?...Niech wasz nos dziennikarski zgłebi temat i pokaze obłude co poniektorych proboszczów...

Ech...aż się nie chce gadać co się w tych parafiach dzieje....

Absolutnie nie jestem przeciwna kościołowi, chodzę tam co niedziela, żeby nie było wątpliwości, ale denerwuje mnie bardzo, że jak są problemy finansowe, to z miejsca uderza się do parafian, żeby wspomogli, tylko, że ci parafianie to najczęściej biedni ludzie, którzy często sami potrzebują pomocy, ciekawa jestem, czy w razie gdyby ktoś miał na głowie komornika bo mu się jakoś nieszczęśliwie noga powinęła i poszedł po pomoc do proboszcza, czy ten spłaciłby jego długi? To jest trochę taki sygnał, że nie ma żadnej odpowiedzialności za to co się robi, bo w razie czego i tak z pomocą przyjdzie gmina i parafianie. Zaraz się tutaj pewnie na mnie gromy posypią, ale prawda jest taka, że gdzieś te pieniądze się rozeszły, tym bardziej bulwersuje, że to były pieniądze parafialne i pożyczone, nieco mnie to dziwi, że teraz parafianie mają się na to "zrzucić". Moim zdaniem bycie księdzem i proboszczem już dawno przestało być misją i powołaniem a teraz jest po prostu biznesem i to całkiem niezłym..., smutne ale prawdziwe... Chyba nie tak to powinno wyglądać...