Wiatraki wyrastają w Jeziorach
Wiatr silniej dmucha już nie tylko w Błaszkach, czy w Warcie, ale również w Jeziorach w gminie Sieradz. Zgodnie z obietnicami pojawiły się już pierwsze wiatraki, które oprócz silniejszych podmuchów mają przynieść również spory zastrzyk gotówki.
Pierwszy wiatrak w gminie Sieradz już stoi. W sumie ma być ich sześć i to na zysk z ich pracy liczą włodarze gminy. W końcu elektrownia wiatrowa to gwarancja wpływów do budżetu z tytułu podatku od nieruchomości. Jarosław Kaźmierczak, wójt gminy Sieradz:
- Stanie 6 wiatraków. Korzyści? 2 procent od budowy. Na pewno wpływy do gminy będą, jest to korzystna inwestycja.
Na tych sześciu wiatrakach najprawdopodobniej nie zakończy się inwestowanie w energię odnawialną:
- Przygotowujemy studium i plan zagospodarowania gminy. Zobaczymy, w których miejscach mogą jeszcze stanąć wiatraki.
Dla mieszkańców Jezior takie wiatraki to przede wszystkim spore zmiany krajobrazu. Inwestor musiał wykonać drogi dojazdowe i znacznie przebudować tamtejszy teren. Dodatkowo to właśnie tuż obok wiatraków powstaje obwodnica, która dodatkowo przekształca tamtejszy krajobraz.
80 mln zł
Umowę na budowę wiatraków podpisała z gminą Sieradz niemiecka firma Sparinvest, podwykonawcą jest z kolei szczecińskie Vortex Energy Polska. Całość inwestycji to koszt prawie 80 milionów złotych i nie obyło się bez wcześniejszych problemów. Wiatraki stanęły kilka miesięcy później, niż wcześniej zakładano, bo farma miała powstać jesienią ubiegłego roku. - Myślimy o rozszerzeniu inwestycji - mówi Adam Pantkowski, prezes Vortex Energy Polska:
- Bardzo chętnie byśmy rozszerzyli projekt, tylko nie jesteśmy jeszcze dokładnie zorientowani, czy w tych okolicach jest to możliwe.
110 metrów wysokości
Stawianie takich wiatraków to olbrzymie przedsięwzięcie. Każdy z nich waży 60 ton i jest wart 100 tys. euro. Składa się w sumie z pięciu elementów, z których każdy skręcany jest za pomocą stu potężnych śrub. Wysokość takiego wiatraka razem z kopułą to 110 m. Ciekawostką jest to, że każdy wiatrak przywożony jest 14-osiowymi ciężarówkami. Elementy wiatraków podnoszone są dźwigiem, który sam mierzy 150 m. We wnętrzu elektrowni znajdzie się nowoczesna winda. Wiatrową inwestycję widać z wielu okolicznych miejscowości. Wiatraki można też dostrzec z centrum Sieradza.
Więcej informacji
III Warcki Jarmark Bożonarodzeniowy
Dzisiaj, 20:20:18
Za nami wydarzenie pełne świątecznych atrakcji, lokalnych smaków oraz artystycznych występów. Na Placu Klasztornym w Warcie po raz 3 zorganizowano Jarmark Bożonarodzeniowy. Były występy, lokalne przysmaki, choinki a także spotkanie ze Świętym Mikołajem
9. Świąteczny Bieg Charytatywny dla Helenki
Dzisiaj, 15:12:40
Prawie 300 zawodników ukończyło 9. Świąteczny Bieg Charytatywny dla Helenki. Organizatorami wydarzenia byli: Biegam Bo Lubię Zduńska Wola oraz II Liceum Ogólnokształcące w Zduńskiej Woli.
Rekordowe inwestycje w zdrowie w Łódzkiem w 2025 roku
Dzisiaj, 07:42:54
Aż 232 mln zł Samorząd Województwa Łódzkiego przeznaczył w tegorocznym budżecie na ochronę zdrowia. Rok 2025 to czas intensywnych inwestycji, doposażeń placówek oraz rozwoju programów profilaktycznych, które realnie wzmacniają system opieki medycznej w regionie.
Komentarze
EKOINVEST aby uzyskać pozwolenie na budowę wiatraków.
Teraz VORTEX tłumaczy, że oni nie mają z tym nic wspólnego a wiatraki stawiają. Może by tak PAN WÓJT raczył się zainteresować w jakie bagno
wpuścił rolników mających tam ziemię a nie zawczasu się cieszył dochodami.
Mnie zaciekawiła inna liczba w artykule. 100 tys. euro. Biorąc pow uwagę wysokość turbiny zakładam, że jest mocy rzędu 2-3 MW. Za taką kwotę będzie ciężko kupić nową turbinę o mocy 200-300 kW. Takie 2-3 MW kosztują co najmniej 1,5 mln !
A ten podatek 2% to jest od wartości budowli, nie budowy. Jeśli mamy 6 wiatraczków po te 1,5 mln to wychodzi nam w przybliżeniu ok. 40 mln zł, co daje rocznie gminie niecałe 800.000 zł. To jest 3% rocznego dochodu gminy... A będzie na pewno więcej, bo dochodzą jeszcze fundamenty a i te 1,5 mln ojro to takie minimum.
Miałem nie marudzić ale jak się czyta takie pierdoły (nasuwają mi się gorsze określenia) to odechciewa się tu zaglądać... Skąd te informacje o silniejszych podmuchach spowodowanych przez turbiny wiatrowe?!
Prosto tłumacząc to one kręcą się jakby w drugą stronę, zabierając ten wiatr. Część energii (prędkości) tego wiatru wytrącana jest na łopatach napędzających wirnik. To, że końcówka łopaty pędzi z prędkością 200 km/h to nic, bo to tak jakbyśmy cięli powietrze kartką papieru. I ptaszki też nie zaczną tam masowo padać na pola. Jeśli ktoś jest zainteresowany wpływem wiatraków na okoliczną faunę to zachęcam do poczytania. Na dole artykułu jest filmik z pracy elektrowni wiatrowej:
http://wiatrowa.blox.pl/tagi_b/711/ptaki.html
Żeby nie było tak optymistycznie to energia z wiatru jest dość droga, zwłaszcza w naszym regionie, gdzie średnia prędkość wiatru jest na przeciętnym poziomie. Niemy mają już dość atomów i wystarczająco kasy, żeby inwestować w nowe OŹE tj. turbiny wiatrowe. Nasz kraj powinien skupić się na atomie, ale przekonanie narodu do tego rodzaju energii będzie trudne. Zwłaszcza, że Państwo w tym względzie jakoś szczególnie się nie stara...
PS. na jednym ze zdjęć widać ten żółty dźwig. Tam samych obciążników jest 230 ton + stopy plus samochód plus cały 130m ramie żurawia. Nigdy nie liczyłem, ale cały ten dźwig (żółty) liebherr będzie ważył około 500 ton. Jedno skrzydło 7 ton.
Na tym filmiku : http://www.youtube.com/watch?v=f-puGyX7me4
jest pokazana cała technologia składania wiatraka (przynajmniej tych co stoją pod Złoczewem z tym że te na filmiku będą miały około 70-80 metrów a pod złoczewem mają ponad 100m). Więc jak kogoś ominęło to można sobie obejrzeć :)
spychool1@gmail.com
A kto policzy straty w postaci zniszczonej ziemi przez drogi dojazdowe, rozkopane tereny? Wpływy z podatku - może jakieś będą, raczej znikome jak to widać na przykładzie zagranicznych inwestorów, ale na miejscu wójta tak bym się nie cieszył na zapas.
Rolnicy - dzierżawcy raczej na tym nie zyskają.