Będzie Castorama?

Chociaż nieoficjalne, to w zasadzie już pewne. O budowie Castoramy i KFC mówi się w kuluarach od kilku miesięcy, a ostatnio te pogłoski znacznie przybrały na sile. Pojawiają się sygnały, że teren byłego Polmosu już jest przygotowywany do wielkiej budowy. Wojciech Wiśniewski, prezes firmy Agro-Jumal, która jest właścicielem gruntów dyskusję w tej kwestii ucina jednak krótko:

- Ja wiem, że coś tam jest, ale nic się nie dzieje. Nic nie potwierdzę, bo nie mamy żadnej umowy podpisanej z Castoramą.

Choć umowy nie ma, to wielu szepcze po kątach, że budowa ruszy lada moment, a informację o tym, że teren byłego Polmosu doczeka się większej inwestycji potwierdził już w grudniu ubiegłego roku wiceprezydent Sieradza Rafał Matysiak:

- Powstanie plan zagospodarowania przestrzennego, który będzie miał na celu unormowanie tam pewnych rzeczy, żeby miasto miało wpływ na to, co tam powstanie. Wystąpił do nas jeden z właścicieli tamtejszych gruntów, firma Agro-Jumal z chęcią budowy obiektów wielkopowierzchniowych powyżej 2000 m2.

Inwestycji w Sieradzu nie komentuje również sama Castorama. Podobnie zresztą jak spółka AmRest, która jest właścicielem marki KFC. Jak nieoficjalnie udało nam się jednak dowiedzieć, taka restauracja w Sieradzu również powstanie. Wjazd do niej ma być od ul. Sienkiewicza i ul. Kasztanowej. Chęć wybudowania Castoramy była już w przypadku gminy Sieradz, ale tam problemem był brak wjazdu z działki na drogę krajową i w konsekwencji do budowy nigdy nie doszło.