Wypadek piłkarzy Warty. Jest wniosek o areszt
Kolejne osoby opuszczają szpitale po sobotnim wypadku busa w Kromolinie Starym. Na mecz z Victorą Szadek jechali nim piłkarze Warty Sieradz. Kierowca busa już usłyszał zarzuty. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Do wypadku doszło w sobotnie popołudnie. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca busa nie zachował należytej ostrożności i prędkości i wykonał manewr wyprzedzania na skrzyżowaniu. Nie wiadomo czy nie widział czy zignorował kierunkowskaz zapalony w skręcającej w lewo Toyocie Yaris. Po zderzeniu bus kilkakrotnie dachował.
- Ci chłopcy wypadali z tego samochodu, leżeli dookoła wyglądało to bardzo źle - relacjonowali świadkowie.
%relacja01%
Kilkunastu zawodników odniosło obrażenia, w najcięższym stanie są: Łukasz Świtała i Kamil Woźniak, których do szpitala w Łodzi odtransportował śmigłowiec. Jak poinformował brat Łukasza, piłkarz ma głęboką ranę na szyi, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Przeszedł już zabieg, pozostanie jeszcze w szpitalu przez kilka dni na obserwacji. Poprawia się również stan Kamila Woźniaka, nie potwierdziły się wcześniejsze podejrzenia o urazie kręgosłupa. Reszta poszkodowanych trafiła do szpitali w Sieradzu i Zduńskiej Woli. Jak mówią lekarze, ich stan jest dobry. Na mecz jechało w sumie 16. piłkarzy, trener i kierownik drużyny. Wszyscy bez wyjątku - również kierowca osobówki - zostali przewiezieni do szpitali. Część poszkodowanych po opatrzeniu w szpitalu wróciła do domów. Obydwaj kierujący w chwili wypadku byli trzeźwi.
Zduńskowolska prokuratura już postawiła kierowcy busa zarzut umyślnego przekroczenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Z tarczy tachografu wynika, że jechał z prędkością 100 km/h w miejscu, gdzie jest ograniczenie do 60 km/h. Ponadto wyprzedzał na skrzyżowaniu. Mężczyzna nie przyznaje się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Zduńskowolska prokuratura już zawnioskowała do sądu o tymczasowy areszt dla niego.
Sami młodzi piłkarze już deklarują chęć jak najszybszego powrotu na boisko. - To było szczęście w nieszczęściu - tak o sobotnim wypadku młodych piłkarzy Warty mówi prezes klubu. Piotr Haraszkiewicz był dziś gościem Michała Sieczkowskiego w Radiowym Programie Sportowym, gdzie mówił m.in. o powrocie młodych piłkarzy do gry:
%relacja02%
Tymczasem pierwsza drużyna Warty rozegrała mecz 18. kolejki III ligi w Rzgowie, remisując z miejscowym Zawiszą 0:0.
"Kierowca odpowiada za życie pasażerów"
Sobotni wypadek poruszył opinię publiczną. Po raz kolejny pojawiają się komentarze i pytanie: co się dzieje z odpowiedzialnością zawodową kierowców? Odpowiedź wbrew pozorom znaleźć nie tak łatwo, bo nawet ci najbardziej sprawą zainteresowani, czyli kierowcy, mają na zdarzenie z Kromolina różne spojrzenie. Brawura, chwilowa nieuwaga, wreszcie zwyczajny pech na drodze. Zdarzyć może się wszystko, ale tak czy inaczej kierowca zawsze ponosi odpowiedzialność za swoich pasażerów. Jacek Szcześniak z jednej z sieradzkich szkół nauki jazdy:
- Zwracamy szczególną uwagę, kierowca, który przewozi ludzi musi mieć świadomość, że odpowiada za ich życie. Zdarza się natomiast coś takiego, jak chwila nieuwagi i gdzieś ucieka nam koncentracja.
Oby sobotnie zdarzenie, w którym chyba tylko cudem nikt nie zginął, było przestrogą dla innych kierowców wożących ludzi.
Więcej informacji
XVIII Sieradzki Jarmark Adwentowy
Wczoraj, 20:38:04
Sieradzki Jarmark w tym roku trwał cały weekend. W sobotę można było kupić lokalne produkty a także posłuchac koncertu Sieradz Śpiewa Razem. Z kolei w niedzielę była oficjalna część artystyczna na rynku.
III Warcki Jarmark Bożonarodzeniowy
Wczoraj, 20:20:18
Za nami wydarzenie pełne świątecznych atrakcji, lokalnych smaków oraz artystycznych występów. Na Placu Klasztornym w Warcie po raz 3 zorganizowano Jarmark Bożonarodzeniowy. Były występy, lokalne przysmaki, choinki a także spotkanie ze Świętym Mikołajem
9. Świąteczny Bieg Charytatywny dla Helenki
Wczoraj, 15:12:40
Prawie 300 zawodników ukończyło 9. Świąteczny Bieg Charytatywny dla Helenki. Organizatorami wydarzenia byli: Biegam Bo Lubię Zduńska Wola oraz II Liceum Ogólnokształcące w Zduńskiej Woli.
Komentarze
Wczoraj przejeżdżałem tą drogą i ślady zabezpieczone przez policję wskazują na to,że kierowca busa wykonał gwałtowne odbicie na lewy pas.Ten ślad wychodzi na skrzyżowaniu poza krawędź jezdni i idzie po poboczu...
Czy to jest wyprzedzanie.....?????
Wszyscy za Was trzymamy kciuki! Szczególnie sieradzka ręczna! Cała nasza liga stoi za Wami murem!
rozumiem gdyby wypadek stał się w innym miejscu a nie na skrzyżowaniu gdzie wyprzedzał toyotę, sprawa wyglądała by inaczej...
głupota i brak odpowiedzialności ze strony"kierowcy"
chłopaki wracajcie do zdrowia
Chłopaki szybkiego powrotu do zdrowia i na boisko.
Facet jechał busem, z mlodymi ludżmi, na terenie zabudowanym miał 100km/h, wyprzedzał na skrzyzowaniu- co jeszcze miał zrobić źle, abyscie przyznali, że to nie wina drogi tylko kierowcy.
nie wszędzie da się wybudować autostradę ...
Kibice Warty Sieradz!
Droga powinna być prosta z dobrą widocznością i oznakowaniem, bez żadnych wystających studzienek, krawężników, dziur itp. Powinna mieć maksymalnie szerokie pobocze, najlepiej obsadzone jakimiś krzakami które w razie czego zamortyzują uderzenie. Kierowcy płacą dostatecznie dużo podatków w paliwie by tak oczywistych oczywistości wymagać.
Wariatów na drogach powinno się wyłapywać i karać stosownie do przewinienia, ale wariatom którzy niektóre z tych dróg projektowali też by się jakaś kuracja przeczyszczająca przydała.
W końcu jedna rozsądna odpowiedz.
Czy jest coś głupszego jak wyprzedzanie na skrzyżowaniu? jest, wyprzedzanie na przejściu dla pieszych.
Tu nie droga "naskoczyła" na pojazd, auto prowadził człowiek i to on popełnił błąd, szkoda, ze jadąc w ten sp[osób nie zastanowił sie, że wiezie kilkanaście niewinnych i bezbronnych osób.
Zdaje mi się, ze musi posiadać prawko kat D. Winno mu zostać dożywotnio odebrane.
Z pozdrowieniami.
Rodzice.
1. nadmierna prędkość,
2. wyprzedzanie na skrzyżowaniu,
3. utrata panowania nad pojazdem po zderzeniu się 2 pojazdów,
4. zjechanie na pobocze po lewej stronie,
5. podbicie koła busa przez krawężnik zatoki autobusowej po prawej stronie
i dopiero wówczas pojazd koziołkował i zatrzymał sie nad rowem.
Jak czytam takie głęboko filozoficzne wywody o niczym, to potem nie dziwię się, że są tacy kierowcy busów.
A gdyby w zatoce zatrzymał sie akurat autobus z ludźmi. Myślisz, że wówczas bus wpadłby do rowu?
Nic nie usprawiedliwia kierowcy busa. Droga w tym miejscu jest bez zarzutu.
Trzymam kciuki za was wszystkich.
BEDZIE DOBRZE ELO
TRZYMAM KCIUKI
TYLKO KS WARTA SIERADZ