Prokuratura: To zwłoki Katarzyny Kobieli
Prokuratura potwierdziła, że znalezione kilka tygodni temu w lesie pod Wrocławiem zwłoki należą do Katarzyny Kobieli.
Wciąż nie ma wyników badań DNA, ale sieradzankę rozpoznano dzięki dokładnej sekcji zwłok:
- Nie mamy wyników badań DNA, ale na podstawie wszczepionych implantów i cech antropologicznych potwierdzono, że jest to ta dziewczyna. - wyjaśnia Małgorzata Klaus z wrocławskiej prokuratury.
Rodzina została już poinformowana. Wyniki badań DNA będą znane najprawdopodobniej dopiero po świętach.
Tajemnicze zniknięcie
20-letnia Katarzyna Kobiela zaginęła 21 czerwca. Od samego początku jej zniknięcie wywoływało wiele kontrowersji, a przyjaciele i znajomi tworzyli coraz to nowsze teorie i powody, dla których sieradzanka albo z własnej, albo z przymuszonej woli opuściła rodzinny dom. W poszukiwaniach wzięła udział praktycznie cała Polska. Plakaty z jej zdjęciem można było zobaczyć dosłownie wszędzie - zaczynając od dworców i sklepów w regionie, a kończąc na kioskach i przystankach we Wrocławiu, Łodzi, czy Warszawie. Na portalu społecznościowym Facebook został utworzony specjalny profil, na którym wszyscy, którzy chcieliby pomóc w odnalezieniu dziewczyny mogli wymieniać się informacjami, a także na bieżąco śledzić kolejne doniesienia odnośnie zaginionej. Nie pomagały jednak przesłuchania znajomych, dokładne sprawdzanie komputera Kasi przez policję, prześledzenie bilingów rozmów, monitoringu miejskiego i operacji na koncie bankowym. Po 20-latce nie było ani śladu.
Kasia wyszła z domu 21 czerwca. Widziana była około godz. 13:00 na peronie w Sieradzu, gdzie miała czekać na pociąg TLK do Wrocławia. Wcześniej mówiła, że wybiera się do koleżanki do Zduńskiej Woli. Ostatnie logowanie telefonu do sieci wskazuje jednak wyraźnie, że 20-latka pojechała właśnie do Wrocławia. Dzień później Kasia wróciła do rodzinnego Sieradza, przebrała się i ponownie wyszła z domu (nie było nikogo w mieszkaniu). Moment wyjścia zarejestrowały kamery monitoringu.
Na początku lipca Kasia widziana była w jednym z centrów handlowych we Wrocławiu. Te doniesienia natychmiast sprawdziła sieradzka policja.
Przełom w sprawie
Przełomowym momentem w całym śledztwie okazało się makabryczne odkrycie w lesie pod Wrocławiem. Mieszkanka okolicznych Pasikurowic podczas niedzielnego spaceru 27 listopada natknęła się na ludzkie zwłoki, a nieopodal nich znajdowały się również torebka z dokumentami i telefon komórkowy. Natychmiast pojawiły się teorie, że szczątki należą do poszukiwanej sieradzanki. Prokuratura nie chciała jednak komentować tych doniesień i zaleciła cierpliwość. Wątpliwości miały rozwiać wyniki badań DNA.
Dziś prokuratura potwierdziła, jeszcze przed wynikami badań, że zwłoki należą do 20-letniej Katarzyny Kobieli.
Więcej informacji
XVIII Sieradzki Jarmark Adwentowy
Dzisiaj, 20:38:04
Sieradzki Jarmark w tym roku trwał cały weekend. W sobotę można było kupić lokalne produkty a także posłuchac koncertu Sieradz Śpiewa Razem. Z kolei w niedzielę była oficjalna część artystyczna na rynku.
III Warcki Jarmark Bożonarodzeniowy
Dzisiaj, 20:20:18
Za nami wydarzenie pełne świątecznych atrakcji, lokalnych smaków oraz artystycznych występów. Na Placu Klasztornym w Warcie po raz 3 zorganizowano Jarmark Bożonarodzeniowy. Były występy, lokalne przysmaki, choinki a także spotkanie ze Świętym Mikołajem
9. Świąteczny Bieg Charytatywny dla Helenki
Dzisiaj, 15:12:40
Prawie 300 zawodników ukończyło 9. Świąteczny Bieg Charytatywny dla Helenki. Organizatorami wydarzenia byli: Biegam Bo Lubię Zduńska Wola oraz II Liceum Ogólnokształcące w Zduńskiej Woli.
Komentarze
Puknij się w głowę człowieku co piszesz. Dobry detektyw by więcej wskórał niż Policja. Najwyżej by rodzinę tej biednej dziewczyny z kasy oskubał. Nie oglądaj W11 i innych bajek w telewizji. Co ty w ogóle wiesz o poszukiwaniach tej dziewczyny i o tym co zostało zrobione prze policję? Skąd takie wywody?
do obory idzcie jak sie nie umiecie zachowac!!!!!!!!!!!
Szanowny Panie Karolu, ja rozumiem, że chce pan być w centrum uwagi, ale nie znając Kaśki osobiście, zaraz zacznie Pan wypisywać jaka to wspaniała była itd.
jest wiele innych osób, które znały ją osobiście i nikt z nich nie odstawia takiej szopki jak Pan.
trochę oleju w głowie.
Współczuję rodzinie.
Sam Pan spowodował te krytykujące Pana wypowiedzi składając kondolencje jako radny tak, aby jak najwięcej ludzi o tym wiedziało.
Pisze Pan, że kultura czegoś wymaga. A wg mnie to co Pan napisał świadczy o tym, że tej kultury Panu zabrakło.
Cieszę się, że wybieracie się na pogrzeb-ale z takim nastawieniem to chyba nie powinno się odprowadzać kogokolwiek do Domu Ojca. Nie chwalę się,że jestem Radnym bo radnym się bywa a człowiekiem się jest. Nie reklamuję się bo wybory się już odbyły. Podpisałem się tak bo kultura tego wymaga. Ja się nie wstydzę ani swojego nazwiska-ani funkcji. Co do wypowiedzi Pana Marka na temat mojej aktywności to odsyłam do "Siedmiu Dni" z tamtego tygodnia.
Kasi szukaliśmy wiele miesięcy- mam nadzieję,że Państwo, którzy tak ziejecie nienawiścią też pomagaliście w jej poszukiwaniach.
Przepraszam,że zamieszczam to sprostowanie-ale nie da się przejść obok tych wpisów obojętnie.
Przestańmy się opluwać zwłaszcza w tak trudnej chwili dla nas wszystkich.
Mieszkała jak się okazuje w bloku obok mnie. Szkoda sąsiadki [*]