50-lecie "Dołka"

Główne uroczystości w Teatrze Miejskim były m.in. okazją do przypomnienia historii placówki, ale też wspomnień pierwszych absolwentów z rocznika 1961-66:
%relacja01%
%relacja02%
Wspomnienia, wzruszenia i wzajemne podziękowania wraz z gratulacjami za jakże owocne 50-lecie. Tak było dziś w południe w Teatrze Miejskim w Sieradzu, gdzie odbyła się uroczysta akademia z okazji święta Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Sieradzu.

Szacowna jubilatka to jedna z większych szkół w regionie. Jej progi opuściło już 11 tys. absolwentów. Kilkuset z nich pojawiło się na uroczystej akademii. Jak wspominali jedni z pierwszych absolwentów, Andrzej Juchner i Wiesław Skorupa, na początku trzeba było uczęszczać na popołudniowe zajęcia w Jagiellończyku, bo budynku ich szkoły jeszcze nie było:

- Do południa w szkolnych murach siedzieli uczniowie ogólniaka, po południu przychodziliśmy na lekcje my. Klasa była mieszana z przewagą dziewcząt. Chłopców było mniej więcej 15, z czego zdaje się 7 dotrwało do końca. Oczywiście jak to w szkole, my zajmowaliśmy ostatnie ławki, a koleżanki pierwsze. No chyba, że któryś coś przeskrobał to za karę musiał się przesiąść tuż przed tablicę. - wspominali obaj panowie, którzy w "ekonomiku" rozpoczęli naukę w 1961 roku.

Wśród uczestników uroczystości byli nie tylko byli uczniowie, ale też dyrektorzy, nauczyciele i pracownicy szkoły przy Zamkowej: To była zawsze bardzo ważna placówka na mapie oświatowej miasta i regionu. Przez pół wieku odpowiadała na potrzeby lokalnego rynku pracy kształąc w rozmaitych zawodach i oczywiście przygotowując także do startu na studia. Dziś jesteśmy z naszych absolwentów naprawdę bardzo dumni. - podkreślała Ignacja Buda, dyrektorka placówki w latach 1991-2006.

Warto dodać, że szkoła została wyróżniona honorowymi tytułami i medalami "Zasłużona dla województwa sieradzkiego" oraz "Zasłużona dla miasta Sieradza". Dewiza dyrekcji i nauczycieli to aforyzm patronki Marii Dąbrowskiej: Wartość człowieka nie w tym, co ma, tylko w tym, czy potrafi doznać radości czyniąc, tworząc.