"Pijany osiłek to niemal codzienność"
Groźby, wyzwiska i rękoczyny ze strony agresywnych osób - praca polskiego ratownika medycznego niesie różne zagrożenia. Pokazała to ostatnia sytuacja z Piły, gdzie dwóch pijanych mężczyzn skopało karetkę, a potem pobiło interweniującego ratownika.
Różowo nie jest, a spotkań z awanturnikiem potrafi być nawet kilka dziennie. Piotr Plesiński, ratownik z sieradzkiego szpitala mówi, że czasem trzeba się nawet salwować ucieczką z mieszkania, z którego wzywano po pomoc:
- Dosyć często zdarzają się awantury i wtedy naprawdę jest problem. Pacjenci wyganiają nas z domu, grożą nam różnymi przedmiotami.
Zainwestują w kursy samoobrony
Dr Andrzej Wiśniewski, szef szpitalnego oddziału ratunkowego dodaje, że problem z agresją pacjentów - zwykle będących pod wpływem alkoholu - w jeszcze większym stopniu dotyka też pielęgniarki. Pijany osiłek to niemal codzienność:
- Mamy co prawda umowę z policją, że w razie niebezpieczeństwa patrol przyjedzie, ale też jakiś czas musi upłynąć, zanim radiowóz przyjedzie i policjanci obezwładnią tego człowieka, a on może w tym czasie dokonać niebywałych szkód.
Problem być może rozwiązałoby zatrudnienie profesjonalnej ochrony, ale na to szpitali nie stać. Co w tej sytuacji? Panaceum na agresorów mają być kursy samoobrony. Sfinansuje je Stowarzyszenie Przyjaciół Medycyny Ratunkowej. Na początek na jesień ratownikom z Sieradza.
Więcej informacji
XVIII Sieradzki Jarmark Adwentowy
Wczoraj, 20:38:04
Sieradzki Jarmark w tym roku trwał cały weekend. W sobotę można było kupić lokalne produkty a także posłuchac koncertu Sieradz Śpiewa Razem. Z kolei w niedzielę była oficjalna część artystyczna na rynku.
III Warcki Jarmark Bożonarodzeniowy
Wczoraj, 20:20:18
Za nami wydarzenie pełne świątecznych atrakcji, lokalnych smaków oraz artystycznych występów. Na Placu Klasztornym w Warcie po raz 3 zorganizowano Jarmark Bożonarodzeniowy. Były występy, lokalne przysmaki, choinki a także spotkanie ze Świętym Mikołajem
9. Świąteczny Bieg Charytatywny dla Helenki
Wczoraj, 15:12:40
Prawie 300 zawodników ukończyło 9. Świąteczny Bieg Charytatywny dla Helenki. Organizatorami wydarzenia byli: Biegam Bo Lubię Zduńska Wola oraz II Liceum Ogólnokształcące w Zduńskiej Woli.
Komentarze
Jest lekarz który pracował w pogotowiu w szpitalu sieradzkim który wykazywał sie takim brakiem kultury i umiejętnosci odnoszenia sie do ludzi że powinien dawno dostać po mo.....
Wie o tym doskonale personel i osoby które musiały korzystać z pierwszej pomocy w sieradzkim pogotowiu.
Jaki jest nadzór nad pogotowiem skoro ktoś kto ma wyższe wykształcenie tak sie zachowuje w miejscu pracy?
I drugi obrazek jeszcze z przed remontu hallu gdy było tam pogotowie.
Ok godziny 1 w nocy - dyżurna odbiera zgłoszenie o zawale .
Po 7!!! minutach spacerowym krokiem wychodzi załoga karetki z budynku i kieruje sie do ambulansu.
W końcu to tylko zawał wiec po co sie spieszyć?
Aż sie przypomina Łódzkie pogotowie i afera z łowcami skór- tam też mieli duzo czasu.
Może wiec najpierw wprowadzić dyscypline w pracy i odpowiedzialność a potem zająć sie samoobroną.
Mnie ciekawi inny fakt, od kilkunastu tygodni słyszy się że różne SORy wywieszają informacje typu: "Pacjenci będący pod wpływem alkoholu będą przyjmowani odpłatnie". No ja przepraszam, jeżeli wracam wypity a ktoś mnie napadnie i pobije, lub będę miał wypadek samochodowy (oczywiście jako pasażer) to moja wina? Ciekaw jestem co na to polskie prawo i czy rzeczywiście szpitale wyciągają jakieś konsekwencje ze swoich widzimisię. Rozumiem że komunikaty były wieszane z myślą o ludziach typu: Opił się, był przez to agresywny, rozwalił szybę i się pokaleczył. Ale czy wypity= winny?
Co do pijanych pacjentów na SORze, to prawda kilka razy będąc na nim widziałem pijanych ludzi a także raz zatrzymanego przez policję który powiedział oczywiście że się źle czuje i policjanci musieli go zawieźć do szpitala. Tam musiano wzywać lekarza, przeprowadzać wywiad po to żeby gość miał z tego niezły ubaw a kadra SORu i policjanci tracili cenny czas służby.
Jedyne co może być pocieszeniem to to że Ratownicy Medyczni to chyba jeden z najszlachetniejszych zawodów na świecie, a przy tym przez NORMALNYCH ludzi bardzo uważany, pozdrawiam ratowników i śliczne stażystki z sieradzkiego SORu ;)