Motocyklista jechał ponad 120 km/h - wypadek na krajówce

no tak jak zwykle " MOTOCYKLISTA PĘDZIŁ " c oby niebyło to motocyklista winny. pozdro dla autora tekstu pfff

No popatrz "gościu", w gnoju nie robię i nigdy nie miałem z nim do czynienia, a nie dalej jak w weekend, podczas jazdy w kier. Wrocławia z szybkością ok. 90 km/godz. na drodze z taką własnie szybkością dopuszczalną, wyprzedzało mnie kilkanaście takich worków z nawozem na motocyklach, nic nie robiąc sobie z linii ciągłych, oznaczonych skrzyżowań, zakazów wyprzedzania. Gdyby to byli motocykliści, a nie worki z nawozem, na pewno stosowaliby sie do ograniczeń prędkości, znaków i pozostałych przepisow prawa obowiązujących na drodze.

Chyba cały czas w gnoju robisz! I stąd ten kierunek myślenia.

czym więcej takich pada tym bezpieczniej na drogach. Ci gnoje na ścigaczach nie szanują nikogo ani kierowców ani pieszych ani rowerzystów zapi ala taki narażając innych i jeszcze ma pretensje gnój jeden z drugim jak się rozpierniczy. Wnerwiają mnie tacy do tego pierdzą tymi swoimi tandetnymi plastikowymi złomami.

użyźniają tylko ziemie. Szkoda , ze tacy debile mogą skomplikować komuś życie bo rozsypiesz nawóz z takiego worka po jezdni a tłumaczysz się jak za człowieka.

"maniek' - masz rację -to sporo starsza wersja CBR-ki (z analogami), widziałem ją tylko przejeżdżając od strony miski olejowej a zdjęcia "Roos'a" - już po fakcie .Mój błąd.
P.S. Do "~brrrrrr"- mam nadzieje,że ten wpis z 3 kwietnia trafił Ci się omyłkowo w chwili emocji. Naprawdę tak nie myślisz? (a jeśli tak -to niech najwyższy ma Cię w swej troskliwej opiece). Mimo wszystko pozdrawiam Cię serdecznie!

raczej nie przezyje. i w sumie nie szkoda mi takich

tak jak cię korci żeby przycisnąć na tego typu drodze w mieście , na skrzyżowaniu itd toś debil i tyle w temacie. Trzeba mieć rozum i łeb na karku , a nie karnister z benzyną

Mam nadzieję że chłopak wyzdrowieje i że na przyszłość będzie uważał z manetką od gazu... A innym motocyklistom życzę więcej oleju w głowie- ku przestrodze...

alex62 ten motor to chyba cyfrowego nie miał bo na zdjęciu u Roos'a widać, analoga który zatrzymał się na 130 kmh :(

Michał szybkiego powrotu do zdrowia:)

Ci co tak piszą "debil" i inne teksty niech pomyślą jak oni by się zachowali gdy siedzi się na motorze co ma powyżej 100km mocy, każdego korci żeby przycisną!!!Jak ktoś nigdy nie miał do czynienia z motorem to nich się nie wypowiada "TO TAK NA PRZYSZŁOŚĆ" !!!!

Oj Michal cos Ty najlepszego zrobil... Chlopie tak Cie lubie! Mam nadzieje ze przezyjesz to!!!! Trzymaj sie!

Nie wiem czemu ale nikt nie zapytał jak długo sprawca wypadku jeździ motocyklem... Od kiedy ma prawo jazdy??? Czemu nikt już nie widzi 2 powalonych latarni na Broniewskiego przez "jakichś debili w samochodach". Dlaczego po tamtych wypadkach, które zdarzyły się w ciągu niecałych 2 tygodni nikt z was nie pisał o tym, że wszyscy samochodziarze to debile dawcy organów mordercy itp.?? Ale oczywiście samochodami jeździ każdy więc głupio by było obrażać siebie samego a motocyklistów łatwiej do jednego brudnego worka wrzucić. A tak ze statystyk na jednośladach od 125 cm pojemności jeździ w naszym powiecie ponad 10 tyś ludzi. Jeżeli każdy z nich to dawca organów i pirat drogowy to niestety ale nie wychodźcie na ulice bo oni (my) was zabiją... A co do policji motocyklowej w Sieradzu. Biedni chłopcy dostali hondy o pojemności 250 a wy każecie im ganiać ścigacze... Dla porównania w niedalekim Wieluni policjanci jeżdżą na Yamaha FZR 1300, Kalisz ma Kawasaki GTR 1400 Łódź i takie i takie. A nasi chłopcy mogą tylko prowadzić parady pielgrzymki i patrolować ulice bo ciężko by im było dogonić nawet niektóre samochody.

Wiesz co - ze statystyk wynika, że najbezpieczniej jeździć windą.
Jeżeli już na wspominki, to ja miałem okazję być "postraszony (chyba nie tylko ja) podczas jazdy po zatłoczonej tranzytowej ulicy. Sznur samochodów grzecznie jadących jeden za drugim, monotonia aż mdli i tu nagle słyszę z lewej strony huk motocykla, który jechał już "po lusterku" . Mimo woli drgnąłem i całe szczęście, że nie ruszyłem kierownicą, bo z prawej strony jechał drugi motocyklista tak samo blisko.
Wszystko wszystkim, ale droga publiczna, to droga publiczna a nie miejsce dla przeżywania chwil szczęścia i dzikich popisów.

Uwielbiam czytać te pełne jadu komentarze "znawców tematu" zza klawiatury. Tych co tam byli ,wszystko widzieli, nawet za pomocą lasera zmierzyli prędkość i na własne oczy zobaczyli ,na jakiej cyfrze zatrzymał się licznik tego czy innego pojazdu. A jak jeszcze TO BYŁ MOTOCYKLISTA -ten "dawca" ,to dopiero jest jazda na maksa. Doskonale zdaję sobie sprawę ,że moja opinia nie będzie do końca obiektywna- bo sam jeżdżę motocyklem i wiem ,że motocyklistę jest w stanie zrozumieć jedynie drugi motocyklista. Nie ,nie -żeby mi tu nie zarzucano- ABSOLUTNIE NIE BRONIĘ takich zachowań jak ten konkretny przypadek. To totalna głupota i brak wyobraźni. Poza tym narażanie innych na drodze. To jasne i nie ma o czym dyskutować. Jazda na motorze wyzwala całą gamę uczuć i emocji oraz hormonów i w/g mnie cały wic polega na tym aby nie pozwolić tymże hormonom szczęścia zdominować i zalać do końca mózgu w trakcie jazdy. Jeśli na to sobie pozwalasz - prędzej czy później (raczej prędzej) przyjdzie twój czas... . Nie zapominajmy jednak ,że to nie motocykliści (nawet ci szurnięci ) powodują miażdżącą większość wypadków (ok. 2,5 %- zainteresowanych odsyłam do statystyk dostępnych w sieci) , ich po prostu mocno widać i czasem słychać na drodze. A w każdym środowisku są czarne owce - zdecydowana większość motonitów to normalni, zdroworozsądkowo i w miarę ( kierowcy aut -uderzcie sie w piersi) przepisowo jeżdżący ludzie. I ostatnia uwaga: ciekawy jestem jak wyglądały by polskie drogi gdyby samochody miały takie możliwości jak motocykle? Aleje krzyży?
P.S. Do wszystkowiedzących -w rowie przy Tulipanowej leżała Honda CBR -one mają cyfrowy wyświetlacz predkości i nie mógł po wypadku pokazywać niczego. Obok wpakowany bordowy Peugeot 207. Przejeżdżałem tam powoli zaraz po wypadku. Pozdrawiam wszystkich samochodziarzy -sam nim jestem.

Na takiej wartości zatrzymał sie licznik, odsyłam do zdjęć ;)

zdjęcia po wypadku http://www.roos.pl/index.php?zd=26

ciekawe skąd autor wziął tą prędkość. Policja jej nie podaje. Zresztą nawet nie można by jej zmierzyć. No chyba, że autor jest wszchmocny :)

A co obraźliwego widzisz w określeniu "stara baba" - baba, jak to baba, wiadomo, stara jak to stara - wiadomo, ale dlaczego nie może skręcać jak szaleniec się realizuje?
Widać nic innego mu w życiu nie wychodzi i tak goni bez sensu swój cel.

"Stara baba"- ile ty masz lat , zeby kogoś obrażać; na 130 to licznik się zatrzymał; koleś jechał gdzieś ze 150km/h; cud że zyje i że nikogo nie zabił;

Markus, o to chodzi że to nie była stara baba tylko ten na motorze to jakiś debil bi inaczej nie można nazwać bezmózga który w mieście jedzie 130, wyprzedza na podwójnej prostej i na skrzyżowani, Debil z tego motoru ma więcej szczęścia bo powinni go w worku odwieść do prosektorium i miał by nauczkę jeden z drugim

Wsiadając do pojazdu musisz włączyć myślenie i wyobraźnię. Nie znam kierowcy, który jeździ idealnie zgodnie z przepisami.
Suchy asfalt, słoneczko i ludzi ponosi.

Gdyby nie wariaci za kierownicą to transplantologia była by mocno zacofana.

no to witaj w klubie

cóż zaczął się sezon, wczoraj było to widać jak poza miastem ścigacze szalały jak wariaty, tylko czekać az znowu ktoś pojedzie do Abrahama, widać szybko chce zająć miejsce przy alei na cmentarzu, tylko czy warto????? Życie jest jedno, lepiej więc go szanować a nie narażąć, na miejsce przy alei zawsze przyjdzie czas.

jedynymi debilami i kretynami, to są ludzie którzy tylko komentują w internecie i z domu nie wychodzą jak wy. później wymuszają pierwszeństwo jak wsiądą za kółko

Chyba nie zdajesz sobie sprawy, że tacy motocykliści nie są "dawcami organów", bo z reguły, gdy już taki na ścigaczu się rozwali, to nie ma czego zbierać z ulicy, chyba, że szpachlą albo szlauchem, a Ty chcesz jeszcze jakiś organ znaleźć do przeszczepu. ;)

po co ta stara baba
tam skrecala??? to przez nia powinna za to odpowiedziec

A mi jakiś czuba dziś wyjechał... Skręcałem w prawo a on po prawej chciał mi się wepchnąć... pokazałem mu co robisz a on do mnie fucka dobrze, że jestem opanowany.... ;/;/;/ Jak Ci ludzie jeżdża...
Niech siebie wycinają na drzewach czy torach a nie w mieście!!!

"Śpieszmy się kochać motocyklistów, tak szybko odchodzą..."

Heh, część motocyklistów to "honorowi dawcy organów". Brawura i brak wyobraźni to cechy większości z nich, gdy wsiadają na motor.

Cieszmy sie że nie zrobił swoją głupotą krzywdy komuś innemu .

Jakoś mi gnoja nie szkoda !!!!!!!!!!!!!!

...NA NOWYCH PIĘKNYCH MOTORKACH?! W necie zdjęcia, w gazecie zdjęcia, artykuły I co? I nic! A jeździć! A kontrolować! Walić mandaty! Przecież drogówka z motorami nie jest tylko od wyprowadzania i wprowadzania pielgrzymki! Motory są też z moich podatków, więc panowie policjanci na Hondach - koniec pobłażania i brać się za półgłówków! Dość debili na dwóch kołach (żeby mi się reszta nie obraziła, co jeździ normalnie), jak chcą niech się wytłuką sami na drzewach, ale niech nie komplikują życia innym! Sezon motocyklowy w Sieradzu rozpoczęty ja zwykle od dzwona...

A zabronił Ci ktoś modlić się pod pomnikiem, śpiewać i mieć z tego powodu uroczystość.
A dlaczego właściwie pod pomnikiem?
Przecież mogłaś dać na mszę, na co czekałaś.
Znów ktoś ma coś za Ciebie robić, a Ty łaskawie weźmiesz udział albo nie?

No dajcie już spokój tej wariatce.

Większość z glin dostanie orgazmu jak złapią pijanego staruszka na rowerze. Więc im nie ubliżajmy.

kretynem jest ten, kto naraża innych na takie niebezpieczeństwo... kij tam z nim, chciał szaleć, to ma, ale mógł zrobić krzywdę przypadkowym ludziom

będą jakieś zdjęcia z tego wypadku ??

Wiosna, pora zacząć wyścigi! O miejscach spotkań i wyścigów grup samochodowych i motocyklowych wie cały Sieradz, tylko Policja omija je dużym łukiem ...dlaczego?? Boją się czegoś ?? Czy wypadek na Jana Pawła II jest konsekwencją pobłażliwości służb odpowiedzialnych za porządek?? Brak kontroli i konkretnych działań prewencyjnych w miejscach dzikich wyścigów samochodowych i motocyklowych może doprowadzić do kolejnych tragedii ...oby odpowiedzialni wreszcie się obudzili i zaczęli działać ...oby...

sam jestes kretyn skoro tak uważasz
szkoda chłopaka, na szczęscie wyjdzie z tego, może i przesadził i pewnie przeliczył swoje możliwości ale cieszmy się, że przeżył

Jazda na motorach jest fajna, ale nie z taką prędkością w mieście .

czy wy z tymi swoimi tekstami musiecie się wszędzie wicskać. Spadać do kościoła , a nie zatrówać innym życie.

Tak masz rację, ja np nigdy nie jeździłem motorem i nie zamierzam.
W samochodzie jest nie dość, że wygodniej, to bezpieczniej. Samochód jest dla mnie tylko środkiem lokomocji.
Są tacy, którym do życia (a może śmierci?) potrzebna jest brawura, wyścigi, ale dlaczego pozostali mają być narażani na skutki takich potrzeb?

A to nasza policja jest jeszcze w Sieradzu??? Nie maja nieoznakowanego radiowozu z wideoradarem jak nie to rozwiązać struktury i Chucka Norrisa zaprosić tego od półobrotu!!!

czy może zaślepiona? Czy ci moherowy beret tak przesłonił oczy, że nie widzisz o czym jest ten artykuł i piszesz nie na temat?

wszystkie debile szalejące na 2 kolach zdążyły się wybić.

120 km/godz to raczej normalna, stosowana na co dzień prędkość polskiego motocyklisty, niezależnie od klasy, rodzaju drogi i obowiązujących na niej przepisów.

uwierz mi, że miałem w życiu styczność z motocyklami ale nigdy mi nie odje***o, żeby zapierdzielać 120 km/h w centrum miasta w biały dzień... trzeba mieć szacunek dla życia swojego i innych... dla tego dla mnie tacy ludzie byli, są i będą kretynami, debilami itp bez wyobraźni... jeżeli się do nich zaliczasz no to pozostaje tylko współczuć...

trzeba było strzelać....taki skutecznie, aby nie sprawił nigdy więcej zagrożenia

Chyba nie wiesz co się dzieje we własnym mieście, a narzekasz!!!

W Kościele na Jaworowym było piękne czuwanie przygotowane przez ks. Grzegorza. Wszyscy razem od 21 modliliśmy się, wspominaliśmy Jana Pawła II i oglądaliśmy przygotowaną prezentację multimedialna. Przepięknie grał zespół młodzieżowy. Był pełny Kościół wiernych... O 21.37 zabiły dzwony, razem wszyscy złapaliśmy się za ręce i zaśpiewaliśmy Barkę:)

I powiedz ilu debili i kretynów siada na motocykl. Ilu? To jest tak jak z samochodami, tylko motocyklistom łatwiej i szybciej przychodzi osiągnąć w takich miejscach taką prędkość. Szans nie miał kierowca PG. Młody motocyklista będzie miał szczęście jeśli stanie na własnych nogach kiedys. Baranów na drogach niei brakuje bez względu na to jak się po nich poruszają. Warto jednak napiętnować każdego kto nie liczy się z życiem swoim i innych.

Piter i kuba widać że sami jesteście debile i kretyni którzy nigdy nie mieli styczności z moto..

Szanowna władzo
niedawno hucznie było na tutejszym forum ,że otrzymaliście nowe motocykle i będą postrachem dla takiego zachowania na drogach i pytanie do
Komendanta Drogówki i Rzecznika Prasowego co są warte Wasze słowa .....
P.S
Lepiej było obstawiać centrum miasta ponieważ było otwarcie kolejnej Galerii i trzeba było się pokazać ,że policja pracuję i było Was widać tj
ok godz 12,00 okolice basenu misiaczki
godz 12,30 obok zjazd do Galeria Jana Pawła
godz 11 obok Lidla
i okolice rondo prze nowej Galerii oznakowane miskowozy i dwa nieoznakowane jeden to już norma przy takich otwarcia .

to trochę takie "dzikie" jest.

Takich debili na motorach wcale nie żałuję. Dobrze wiedzą co robią, a w razie nieoczekiwanej sytuacji na drodze taki "motocyklista" staje się po prostu Kamikadze. (zero szans na jakąkolwiek ucieczkę)

jestem zbulwersowana obchodami rocznicy a raczej ich brakiem, kaŻdego roku pod pomnikiem spotykają sie ludzie by sie pomodlić w tym roku nie bylo nic ze strony koscioła, siostry urszulanki stały w oknach i patrzyły a żadna się nawet nie pofatygowała zeby wyjsc i chociaz zaspiewac Barkę , kościoły również nie zrobiły nic, nawet dzwony nie biły cały dzien w tv sie o tym mówi no ale może prezydent sieradza zabronil bo pomnik mu sie nie podoba takie panstwo to tylko wstyd ale pewnie jutro kazanie bedzie o Papieżu = PORAŻKA

kretynów bez wyobraźni nigdy nie braknie... dobrze mu tak na przyszłość się nauczy...