strzałka do góry
20.11.2023 16:44:16
Sieradz

Dożywocie dla podpalacza kamienicy przy ul. Łaskiej w Zduńskiej Woli

Karę dożywotniego pozbawienia wolności z możliwością ubiegania się o warunkowe zwolnienie po 30 latach oraz zadośćuczynienie dla poszkodowanych w wysokości od kilku do kilkudziesięciu tysięcy złotych - taki wyrok usłyszał w Sądzie Okręgowym w Sieradzu Robert S. 33-letniego zduńskowolanina prokuratura oskarżyła o potrójne zabójstwo oraz usiłowanie zabójstwa poprzez spowodowanie pożaru kamienicy przy ul. Łaskiej w Zduńskiej Woli. Do tego tragicznego w skutkach zdarzenia doszło w połowie stycznia tego roku.

(fot. nasze.fm)

W akcji gaszenia pożaru kamienicy przy ul. Łaskiej 55, który wybuchł w nocy 13 stycznia 2023 r., brało udział 11 strażackich zastępów. Trzeba było ewakuować ponad 20 mieszkańców. Na miejscu śmierć poniosły dwie osoby, kilka trafiło do szpitala. W późniejszym czasie, już podczas hospitalizacji, zmarł trzeci pokrzywdzony. Zaraz po pożarze budynek został wyłączony z użytkowania. Wkrótce po zdarzeniu sprawca podpalenia został zatrzymany. Na wniosek prokuratora, sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu. Pod koniec maja br. przed Sądem Okręgowym w Sieradzu rozpoczął się proces 33-letniego Roberta S.

Mężczyzna usłyszał zarzuty zabójstwa trzech osób oraz usiłowania zabójstwa poprzez podpalenie drzwi do mieszkania w budynku wielorodzinnym, czym spowodował pożar, który zagrażał życiu i zdrowiu wielu osób oraz mieniu w wielkich rozmiarach, a także zarzuty pobicia swojej byłej partnerki, kierowania w stosunku do niej gróźb pozbawienia życia.

Początkowo oskarżony przyznał się do wszystkich zarzucanych mu czynów i odmówił składania wyjaśnień przed sądem. Odczytano więc jego zeznania złożone na różnych etapach śledztwa. Następnie Robert S. zmienił zeznania, nie przyznając się do zabójstwa i potwierdził, że nie chciał spowodować pożaru zagrażającego życiu mieszkańców kamienicy i zniszczeniu mienia.

Z jego zeznań wynikało, że był w związku z kobietą, która postanowiła wrócić do poprzedniego partnera. To miało być powodem dalszych tragicznych wydarzeń, pobicia, kierowania gróźb, a ostatecznie śmiertelnego w skutkach pożaru.

Oskarżony wielokrotnie wchodził już wcześniej w konflikt z prawem, odbywał kary pozbawienia wolności, co również znalazło odzwierciedlenie w ogłoszonym przez sąd wyroku.

Sam oskarżony złożył wyjaśnienia, w których opisał wszystkie czynności skutkujące pożarem i od razu sąd zaznacza, że ten opis, to jedyna okoliczność łagodząca jeżeli chodzi o wymiar kary. Cała przeszłość oskarżonego, wielokrotne karanie za przestępstwa z użyciem przemocy, to są okoliczności, które sąd brał pod uwagę przy wymiarze kary i które skutkowały karą dożywotniego pozbawienia wolności. W ujęciu chronologicznym oskarżony najpierw popełnił dwa przestępstwa polegające na naruszeniu, spowodowaniu obrażeń ciała u kobiety, w stosunku do której żywił uczucie i która go odtrąciła (…) Te okoliczności są istotne w sprawie dlatego, że wskazują na jego motywację jeżeli chodzi o zachowanie z 13 stycznia - uzasadniał wydany wyrok sędzia Jacek Klęk. - Samo zachowanie oskarżonego, te czynności przygotowawcze, które prowadził. Obserwacja kamienicy, kto do niej wchodzi, a kto wychodzi, ze szczególnym uwzględnieniem i zainteresowaniem osobami z jednego z mieszkań. Pozostawienie i użycie później denaturatu do podpalenia mieszkania, wskazuje na to, że oskarżony doskonale zdawał sobie sprawę z tego, że wewnątrz tego mieszkania są ludzie (…) Trudno sobie wyobrazić śmierć w pożarze inaczej kwalifikowaną niż działanie ze szczególnym okrucieństwem (...) Oskarżony podpalił drzwi, przyglądał się, czy aby na pewno się palą, a potem odszedł nikogo nie informując. To jest ten ładunek społecznej szkodliwości, który determinował w tej sprawie zdaniem sądu wymierzenie kary dożywotniego więzienia - dodał sędzia Klęk.

Ponadto sąd zdecydował, że o warunkowe zwolnienie z więzienia Robert S. będzie mógł się ubiegać po upływie 30 lat. Oskarżony został także zobowiązany do zadośćuczynienia poszkodowanym. Mężczyźnie, któremu wyskakując przez okno udało się uciec z płonącego mieszkania, zasądzono 40 tys. zł. Dwóm kolejnym osobom, które odniosły obrażenia, po 6 tys. zł. Pozostałym mieszkańcom kamienicy po 5 tys. zł.

Wyrok nie jest prawomocny. Obrona oskarżonego zapowiada złożenie apelacji. Natomiast prokuratura będzie występować do sądu o pisemne uzasadnienie wyroku. Po zapoznaniu się z nim, ma zapaść decyzja o dalszych krokach procesowych w tej sprawie.

ws
Komentarzy: 9

Dodaj komentarz

Komentarze

Kola 21.11.2023 20:46:20
Kara śmierci a pieniądze na chore dzieci, kciuk w górę .
pik 21.11.2023 16:30:39
Z opisu wynika, że to recydywista i zagrażał innym wiele razy. Dlaczego żył spokojnie na wolności ? Musiały zginąć kolejne osoby, żeby trafił znów do paki? I co, apelacja jedna, druga, wyjściówki, urlopy, potem wcześniejsze zwolnienie... A może jeszcze badania psychologiczne i żółte papiery ? I nikt nie napisze ile faktycznie dostał po apelacjach.
Niestety 21.11.2023 10:01:05
Nie każdy jest dostosowany do życia w społeczeństwie. I nie każdego się do dostosować niestety. Cierpią na tym niewinni ludzie którzy chcieliby spokojnie, godnie żyć. Echh.
Mati 21.11.2023 04:48:48
Więzienie nie jest karą,potrzebna jest zmiana prawa, systemu kar
Heh 20.11.2023 21:50:32
Za darmo micha, ciepło i dach nad głową do końca życia będzie pierdziele w stołek oplatając głupoty i zbijając bąki. Kara ząb za ząb.
Ola 20.11.2023 21:01:25
Mam nadzieję że zgnije w więzieniu
Weber 20.11.2023 19:34:36
Jezu co za patola chłopie ty powinieneś tam się usmażyć w tej melinie byłby święty spokój a tak do końca swojego gównianego życia będziesz na utrzymaniu podatników...
sieradzanka 20.11.2023 19:07:53
Czy ten wyrok nie powinien być bardziej surowy?
Mim 20.11.2023 18:03:07
Moim zdaniem ten podpalacz nie powinien mieć możliwości ubiegania się o zwolnienie po 30 latach.

Więcej informacji

region

O lokalnych podatkach, nowych mieszkaniach, remontach dróg czy przyszłorocznych inwestycjach rozmawialiśmy dziś, 29 listopada, w programie Posesja z burmistrzem Szadku Arturem Ławniczak. Włodarza gminy odpowiadał też podczas audycji na pytania od naszych słuchaczy i czytelników nasze.fm.

0

PATRONAT
Sieradz

Dziś w Powiatowej Bibliotece Publicznej w Sieradzu poznaliśmy laureatów konkursu na short filmowy "Wyraź siebie!". Zadaniem uczestników było nagranie krótkiego filmu, dowolnym sprzętem i w dowolnej formie, w którym mogli wyrazić swoje poglądy, opinie lub zaprezentować talenty i zainteresowania.

0

Błaszki Sesja samorządowa

Dzisiaj, 12:44:53
region

W Błaszkach (pow. sieradzki) trwa kolejna w tej kadencji sesja rady miejskiej. Wśród podejmowanych dziś tematów m.in. zmiany w tegorocznym gminnym budżecie i sprawa przystąpienia do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla 13 miejscowości z tej części regionu

6

Nasze Radio 104,7 FM

19:58

Miss Americana
bryska

Nasze Radio 92,1 FM... nostalgicznie

19:55

Spokojnie Chłopie
Jan Pietrzak

Kontakt do studia

kontakt@nasze.fm

502 27 11 11

43 827 11 11

Co, gdzie, kiedy

29.11.2023

Spotkanie z podróżnikiem Piotrem Jabłońskim
Powiatowa Biblioteka Publiczna w Sieradzu, ul. Żwirki i Wigury 4
Wykład historyczny na Dzień Podchorążego
Akademia Humanistyczno - Ekonomiczna Filia w Sieradzu
spotkanie autorskie z cyklu "Kryminalne gadanie"
Miejska Biblioteka Publiczna w Zduńskiej Woli, ul. Łaska 12

30.11.2023

Stand-up Michał Leja
Teatr Miejski w Sieradzu

01.12.2023

Spotkanie promocyjne kwartalnika "Na Sieradzkich Szlakach"
Powiatowa Biblioteka Publiczna w Sieradzu, ul. Żwirki i Wigury 4
Więcej...









Lista przebojów HitFM Naszego Radia
1+11Dawid Kwiatkowski
Taki jak Ty
2+7Lanberry, Tribbs
Dzięki, że jesteś
3+8Michael Schulte, R3HAB
Better Me