Chciał pomóc bratu i sam wpadł
36-letni mieszkaniec Zduńskiej Woli odpowie za prowadzenie samochodu pomimo sądowego zakazu. Mężczyzna wpadł po tym, jak przywiózł do komendy swojego brata, który objęty jest policyjnym dozorem.
36-latek ze Zduńskiej Woli, któremu sąd zakazał prowadzenia pojazdów za jazdę w stanie nietrzeźwości, 5 września wsiadł za kierownicę samochodu i przywiózł do komendy swojego brata, który objęty jest dozorem policji.
- Mężczyzna wyjeżdżając z policyjnego parkingu, zwrócił na siebie uwagę funkcjonariuszy, którzy wjeżdżali na parking. Mundurowi zawrócili i pojechali za nim. Na pobliskiej ulicy zatrzymali pojazd do kontroli. Podczas sprawdzeń w policyjnych bazach danych okazało się, że zduńskowolanin ma prawomocny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Mężczyzna nie mógł już dalej kontynuować podróży z bratem. Postępowanie 36-latka zostanie skierowane pod ocenę sądu - zaznacza Katarzyna Biniaszczyk, oficer prasowy zduńskowolskiej policji.
Niestosowanie się do decyzji sądu jest przestępstwem określonym w artykule 244 kodeksu karnego. Oprócz kary do 5 więzienia, zduńskowolaninowi grozi również kara finansowa oraz zakaz prowadzenia pojazdów nawet na 15 lat.
Więcej informacji
Sieradzcy karatecy w akcji
Dzisiaj, 19:53:57
Reprezentanci Sieradzkiego Klubu Karate Kyokushinkai startowali w Warszawie na Międzynarodowym Turnieju Kokoro Cup. Najlepiej spisała się Weronika Kulczyńska, która zajęła trzecie miejsce.
Świadczenie rehabilitacyjne ZUS
Dzisiaj, 18:07:35
Po wyczerpaniu okresu pobierania zasiłku chorobowego, osoby, które nadal są niezdolne do pracy, ale ich dalsze leczenie lub rehabilitacja rokuje odzyskanie zdolności do pracy, mogą ubiegać się o świadczenie rehabilitacyjne.
Pobili wszystkich
Dzisiaj, 17:24:19
W hali 15. Brygady Łączności odbył się drugi w tym sezonie turniej z cyklu Grand Prix Sieradza w Halowej Piłce Nożnej. Zwycięstwo odniosła drużyna Chłopcy Do Bicia, która początkowo znajdowała się na liście rezerwowej. W finale wygrała z Ławeczkowcami, którzy pozostają na czele klasyfikacji generalnej.

Komentarze