Zobacz czym oddychasz

"Mobilne Płuca" to akcja Polskiego Alarmu Smogowego, którego Sieradzki Alarm Smogowy jest członkiem. Specjalna instalacja stanęła u zbiegu ulic Jana Pawła II oraz Broniewskiego.

- To jest model ludzkich płuc. Z tyłu są wentylatory i przez ten biały materiał przechodzi powietrze, co pozwala nam później zobaczyć czym oddychamy. Nie zawsze zresztą zdajemy sobie z tego sprawę i ta instalacja ma to pokazać właśnie w Sieradzu. Sztuczne płuca będą tutaj stały mniej więcej dwa tygodnie i wszyscy będziemy mogli zobaczyć jak się zmieniają - mówi Hubert Nowaczyk z Sieradzkiego Alarmu Smogowego i dodaje, że ta akcja jest możliwa dzięki pomocy kilku instytucji, jak Urząd Miasta Sieradza (płuca stoją na miejskim gruncie) czy firma Scanfil, która opłaci koszty zużytej na ten cel energii elektrycznej.

W SAS podkreślają, że z początkiem stycznia 2023 r. w życie wejdzie uchwała antysmogowa województwa łódzkiego. Jest więc niewiele czasu, by mieszkańcy Sieradza wymienili piece pozaklasowe na nowe.

- Dlatego staraliśmy się zorganizować tę kampanię w takim centralnym miejscu miasta. To również z myślą o tych, którzy nie są obecni w mediach społecznościowych, gdzie dotąd głównie działaliśmy. Nasza kampania będzie też prowadzona w sieradzkich mediach, na których wsparcie oczywiście liczymy. Dzięki wsparciu finansowemu z Polskiego Alarmu Smogowego jesteśmy w trakcie produkcji specjalnego filmu edukacyjnego, ale będzie też kampania billboardowa. Dotarliśmy już też do miejscowych szkół i przedszkoli zachęcając do pokazania młodzieży i dzieciom jak takie sztuczne płuca wyglądają i pracują pokazując jakość powietrza, którym oddychamy - dodaje Monika Nowaczyk z Sieradzkiego Alarmu Smogowego.

"Mobilne płuca" stoją w Sieradzu u zbiegu ulic Jana Pawła II i Broniewskiego. W województwie łódzkim podobne instalacje mają też się pojawić w Łodzi i Pabianicach. SAS przypomina przy okazji, że w ramach programu "Czyste Powietrze" można będzie uzyskać nawet do 90 proc. kosztów wymiany pieca na nowy Dotyczyć ma to również budynków wielorodzinnych.

Szacuje się, że tylko w Sieradzu może być jeszcze nawet kilka tysięcy pieców do wymiany. Kto tego nie zrobi będzie musiał liczyć się z wysokimi mandatami.