Oczywiście
17.09.2021 14:24:25
Że w latach 80tych jeszcze był to temat tabu i w urzędach lepiej było o tym nie wspominać bo były szykany. Fakt, że kto chciał to wiedział jak było.
Bez marszałka to nie uroczystości
Do Bardzo
17.09.2021 11:24:45
W 1986 r. strach było mówić o Katyniu? Co ty tworzysz? Co to za historia? Co z tego że oficjalnie o tym nie mówiono, kto chciał to wiedział. WIEDZIAŁ WSZYSTKO i do tej wiedzy nie był mu w ogóle potrzebny KC. Jestem niestety już przed 70, parę lat przeżyłem pod rządami tamtego KC (siedziba przy rondzie Charles’a de Gaulle’a w Warszawie, pod adresem ul. Nowy Świat 6/12), ale o mordzie katyńskim wiedziałem sporo zanim jeszcze poszedłem do szkoły podstawowej. Rozmawiałem o tym z rówieśnikami ale prawdę mówiąc niewielu z nich to interesowało. Pamiętam też doskonale, co ludzie którzy przeżyli wojnę i czasy powojenne mówili o czynach i osobach, które mają teraz święto 1.03. i niestety, ale był to zupełnie inny przekaz, jaki teraz o tamtych zdarzeniach dyktuje Polakom ich obecny KC (Warszawa, ul. Nowogrodzka 84/86).
Sybirak
17.09.2021 10:25:39
Komuchów i ich spadkobierców należy wysłać do ich mocodawców.
Piosenka Czerwone mury, napisana w celi śmierci przez por. Karola Chmiela z IV Zarządu Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”
Czerwone mury krwawego Mokotowa
Kryją tajemnice krat,
Wymuszone tu zeznań słowa
I męczeństwo przebytych tu lat.
Przejdą lata i przeminą słowa
Tej piosenki więziennych dni
I tylko w murach czerwonych Mokotowa Pozostaną ślady skrzepłej krwi.
Autor pieśni został zamordowany strzałem w tył głowy 1 marca 1951 r. o 20.15.
Bardzo
17.09.2021 07:29:05
Długo ukrywana prawda przez komunistów. Jeszcze 35 lat temu strach było w KC coś takiego powiedzieć oficjalnie na głos.