Bieg, który przekracza granice

Organizatorzy biegu zbierają pieniądze na rzecz Fundacji Iskierka, która potrzebuje środków na przeprowadzenie akcji profilaktycznej z zakresu przesiewowych badań USG w obrębie jamy brzusznej oraz pachwin, pod kątem wczesnego wykrywania zmian nowotworowych i innych nieprawidłowości u dzieci.

Sztafeta pokona około 900 km. Biegacze rozpoczną swoją misję w Bagdadzie (wieś w województwie wielkopolskim), a zakończą w Rzymie (wieś w województwie kujawsko-pomorskim). Dzień przed startem, czyli 23 lipca zawodnicy wyjadą ze Zduńskiej Woli, około godziny 16:00-17:00.

Etapy:
1. Bagdad - Skulsk (120 km)
2. Skulsk - Zduńska Wola (120 km)
3. Zduńska wola - Włoszczowa (150 km)
4. Włoszczowa - Wolbrom (110 km) (etap "górski" - same podbiegi i zbiegi)
5. Wolbrom - Kluczbork (150 km)
6. Kluczbork - Gizałki (150 km)
7. Gizałki - Rzym (100 km)

Forma biegu wygląda następująco – biegacze zmieniają się, co 5 km. Każdy ma 3 godziny na regenerację, by ponownie wrócić na trasę. Jeden zawodnik pokona dziennie około 20-25 km. Każdy może przyłączyć się do tej sztafety – mówi Rafał Hawel, który wraz ze swoją żoną Małgorzatą, jest głównym pomysłodawcą akcji:

- Ekipa biegaczy, tak jak w tamtym roku liczy 7 osób, ale cały team to 22 osoby. Bez kierowców, ratowników medycznych, social mediów również to się nie powiedzie. Z powodu kontuzji brakuje nam jednego zawodnika. Bardzo prosimy o kontakt z redakcją, jeśli byłby ktoś chętny to zapraszamy do naszego teamu. Jeśli ktoś ma 7 dni urlopu od 24 do 30 lipca, serdecznie przyjmiemy i pomożemy przebiec ten dystans.

Osoba, która się zgłosi musi opłacić wpisowe 500 zł na pokrycie kosztów paliwa, jedzenia i noclegów.

Poza biegiem organizatorzy akcji planują też 25 lipca przygotować piknik na PMOS-ie, który rozpocznie się o godzinie 14:00. Tam sztafeta zamelduje się na mecie drugiego etapu około godziny 16:00. Można czekać przy Aldim w okolicach tej godziny żeby wspólnie wbiec.

Rok temu państwo Hawlów zorganizowało pierwszą edycję biegu. Wówczas sztafeta biegła z Zakopanego do Helu (750 km) i udało się zebrać ponad 115 tysięcy złotych dla podopiecznych Fundacji „Na Ratunek”. Celem na ten rok jest zebranie przynajmniej 100 tysięcy złotych.  

Wystartować można też w formie wirtualnej. Szczegóły znajdziecie TUTAJ

Pieniądze na rzecz akcji możecie wpłacać TUTAJ