Piec źródłem konfliktu?

Do naszej redakcji zwrócili się mieszkańcy bloku komunalnego przy ulicy Stodolnianej 25a w Sieradzu. Mamy problem z ogrzewaniem, z dociepleniem, z kanalizacją, ze wszystkim - mówi jeden z lokatorów. Jak zaznaczają mieszkańcy, co jakiś czas w bloku ma miejsce awaria pieca, jako rozwiązanie niektórzy z nich proponują kupno nowego. W tej sprawie pomocy oczekują od Urzędu Miasta Sieradza.
- Wieczorem 24 grudnia mieliśmy awarię pieca, to nie była pierwsza taka sytuacja, zgłaszaliśmy to bezpośrednio do firmy, która pali w piecu. Był moment, kiedy pan, który się tym zajmuje kazał mi kupić zepsutą część i ją zamontować. - tłumaczy Damian. - Przez całe święta byliśmy bez ogrzewania, pomagaliśmy sobie elektrycznymi grzejnikami, które musieliśmy pożyczyć. - dodaje Ewa.
Podobna awaria miała miejsce wczoraj w nocy, została naprawiona przed godz. 13.
Lokatorzy są oburzeni faktem, że dokonują opłat, a zmuszeni są żyć w zimnych pomieszczeniach.
- Za co ja mam płacić, jeśli ja nie mam ciepła to ja nie będę płacić. - zaznacza Jolanta.
Mieszkańcy bloku twierdzą, że ciągłe naprawianie pieca nie ma sensu, w tej sprawie zwrócili się o pomoc do wiceprezydenta Sieradza - Rafała Matysiaka.
- Sytuacja jest mi znana, były tam 2 czy 3 awarie pieca. To jest nowy piec, ale gwarancja na niego już wygasła. Występują tam pewne usterki, ale są one na bieżące naprawiane. Mieszkańcy mieli pecha, bo pierwsza taka usterka wystąpiła w święta, rzeczywiście musieli czekać aż się skończą, bo nie było możliwość zakupienia części. W tej chwili te awarie są likwidowane szybko. To jest złośliwość rzeczy martwych. - tłumaczy Rafał Matysiak.
Mieszkańcy pytani przez nas czy czasowy brak ogrzewania bardzo im doskwiera, nie ukrywają, że nie jest to łatwa sytuacja.
- Jest zima, a my nie mamy ogrzewania, ostatnio to zdarza się bardzo często, marzniemy, dajemy sygnał do administracji i czekamy. - zaznacza mieszkanka bloku.
Lokatorzy pytają wprost: Dlaczego my mamy stary piec, który się ciągle psuje? Dlaczego pan Matysiak każe go naprawiać? Dlaczego nie wymienia pieca?
- Nie rozumiem, dlaczego mam kupować nowy piec, skoro ten można naprawić - odpowiada wiceprezydent - nowy kosztuje od 12 do 15 tys. zł, a naprawa to koszt 500 zł. Dopóki ten piec można naprawiać, to będziemy to robić. Miasta nie stać na zakup nowej maszyny przy każdej usterce.
Mieszkańcy bloku uważają, że problem tkwi także w firmie, która obsługuje piec.
- Pierwsze 3 lata okresu grzewczego był tu pracownik, który idealnie palił. Mieliśmy zwroty, mieliśmy ciepło, a teraz kolejna awaria, to już 7 w tym okresie grzewczym. Aktualnie paleniem zajmuje się inna firma, od czasu, kiedy to przejęła, mamy awarie - mówi jedna z lokatorek.
Taka opinia mieszkańców zaskoczyła Rafała Matysiaka.
- Ci sami mieszkańcy przychodzili do mnie, żeby zwolnić poprzedniego palacza, którego dzisiaj chwalą. Tam jest zatrudniona firma, płacimy jej za wytworzoną energię, dlatego nie musimy pilnować czy kupowana jest odpowiednia ilość węgla itd. Muszę zaznaczyć, że ta firma chciała zrezygnować, bo pobiera od nas małe opłaty. W tej chwili ubłagałem ich, żeby zostali jeszcze na ten sezon. Nie wiem jak będzie dalej. - tłumaczy wiceprezydent.
Mieszkańcy odbyli także wizytę u wiceprezydenta Sieradza, podczas której Rafał Matysiak zaproponował im, żeby dwie osoby zrobiły uprawnienia palacza, a następnie podpisały stosowną umowę, miasto zapłaci za tę usługę.
- Nie widziałem entuzjazmu na moją propozycję. - dodaje Matysiak.
Kolejną propozycją rozwiązania problemu było podłączenie do Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej. W magistracie rozważano taką możliwość, jednak okazała się ona zbyt kosztowna, dlatego została ona wykluczona.
Przy okazji naszej wizyty na Stodolnianej wrócił temat ocieplenia budynku, jak powiedzieli nam mieszkańcy obiecano im, że ekipa miała pojawić się już w lipcu ubiegłego roku, co nie nastąpiło do teraz.
- Budynek nie jest ocieplony, posiadamy projekt i wracamy do sytuacji sprzed roku. Wtedy kosztorys wynosił 150 tys. złotych, a zgłosiła się firm, a która chciała to zrobić za 250 tys. zł. Niestety, nas na to nie stać. Ten blok, tak jak każdy inny rządzi się tymi samymi prawami. Mieszkańcy do czynszu płacą tzw. opłatę remontową i z tej opłaty wykonuje się wszelkie naprawy, w tym docieplenia czy wymiana pieca. W funduszu znajduje się ok. 150 tys złotych, więc zrobiliśmy drugi przetarg, do którego nie zgłosił się żaden wykonawca. Zleciłem już żebyśmy na początku tego roku zrobili zapytanie ofertowe i zobaczymy, kto jakie kwoty złoży. Pieniądze, które miasto będzie musiało dołożyć do tego docieplenia będą musiały pochodzić od pozostałych mieszkańców Sieradza, a na to nie możemy sobie pozwolić, bo to nie są fundusze pochodzące od mieszkańców tego bloku.
Przy Stodolnianej słychać opinie, że ich blok został zapomniany i nikogo nie obchodzą potrzeby mieszkańców. Wiceprezydent pytany o to - takiej opinii stanowczo zaprzecza.
- Uważam, że ten blok absorbuje bardzo dużą część naszego czasu. Musze powiedzieć, że w ten pierwszy dzień świąt mieszkańcy dzwonili do mnie i osobiście interweniowałem. Jeżeli ktoś mówi, że ja się nie interesuje ich losem, to mówi po prostu nieprawdę.
Rafał Matysiak pytany o konsensus w tej sprawie odpowiada:
- Ten blok jest traktowany jak każdy inny blok komunalny i tak zostanie. Tu nie ma żadnego konfliktu, konsensus zawiera się wtedy, kiedy jest konflikt, tu ja takowego nie widzę. Zepsuł się piec, jest naprawiany, są pieniądze na funduszu remontowym, ocieplenie będzie wykonane, jeśli tych pieniędzy wystarczy. Jeżeli ich nie wystarczy, to trzeba będzie poczekać aż środki będą zgromadzone.
Posłuchajcie:
Więcej informacji
XVIII Sieradzki Jarmark Adwentowy
Wczoraj, 20:38:04
Sieradzki Jarmark w tym roku trwał cały weekend. W sobotę można było kupić lokalne produkty a także posłuchac koncertu Sieradz Śpiewa Razem. Z kolei w niedzielę była oficjalna część artystyczna na rynku.
III Warcki Jarmark Bożonarodzeniowy
Wczoraj, 20:20:18
Za nami wydarzenie pełne świątecznych atrakcji, lokalnych smaków oraz artystycznych występów. Na Placu Klasztornym w Warcie po raz 3 zorganizowano Jarmark Bożonarodzeniowy. Były występy, lokalne przysmaki, choinki a także spotkanie ze Świętym Mikołajem
9. Świąteczny Bieg Charytatywny dla Helenki
Wczoraj, 15:12:40
Prawie 300 zawodników ukończyło 9. Świąteczny Bieg Charytatywny dla Helenki. Organizatorami wydarzenia byli: Biegam Bo Lubię Zduńska Wola oraz II Liceum Ogólnokształcące w Zduńskiej Woli.
Komentarze