Mieszkanie dla radnego
Nie cichnie wokół sprawy kłopotów finansowych i lokalowych jednego z sieradzkich radnych miejskich. Karol Męcfal mimo sporego zadłużenia z tytułu nieopłacanego czynszu za mieszkanie komunalne w starym budownictwie oraz wody i ścieków mieszka obecnie w pachnącym nowością po remoncie dawnym biurowcu Sieradzkiego Kombinatu Budowlanego.
W lokalnych mediach sprawa zadłużenia samorządowca wobec miasta była już opisywana w 2016r. Okazało się wówczas, że chodzi o ponad 21 tys. zł długu z tytułu nieopłacanego czynszu oraz opłat za wodę i ścieki plus odsetki. Sprawa trafiła do sądu, gdzie w 2015r. podpisana została ugoda. Na jej mocy zadłużenie zostało rozłożone na raty i tak miało być spłacane. Mimo to sprawa trafiła potem do komornika, bo spłat nie było. Nakaz eksmisji w takich sytuacjach zależy od takich czynników, jak stwierdzony brak zdolności spłaty długu oraz dostępność lokalu zastępczego przygotowanego przez gminę (w tym przypadku miasto Sieradz). A takich lokali nie tylko w tym mieście zwyczajnie brakuje.
- Mieszkanie socjalne może być przyznane w trzech przypadkach. Podstawowym przypadkiem jest to, że jest wyrok sądowy eksmisyjny, który gmina ma obowiązek zrealizować jeśli jest z prawem do lokalu socjalnego. Takie mieszkanie może też otrzymać osoba bezdomna, która wcześniej mieszkała na terenie miasta, a przebywa w ośrodkach dla bezdomnych. Lokal może też być przyznany w sytuacjach kryzysowych, np. wtedy, gdy występuje przemoc w rodzinie - tłumaczy Rafał Matysiak, zastępca prezydenta Sieradza i dodaje, że w mieście może się tak zdarzyć, że osoba eksmitowana może rzeczywiście trafić ze starego budynku do nowego. Zmieniają się bowiem przepisy i nowe mieszkania socjalne mogą mieć lepszy standard, niż kilkudziesięcioletnie komunalne. Zdaniem wiceprezydenta Sieradza taki przypadek miał miejsce w przypadku radnego, który miał zasądzony lokal socjalny.
Sprawa przeprowadzki radnego z rodziną z ul. ks. Apolinarego Leśniowskiego na Wojska Polskiego do właściwie nowego bloku mieszkalnego zastanawia jednak chociażby część dawnych sąsiadów samorządowca.
- Denerwuje to, że osoba, która nie płaci wyprowadza się do lepszych warunków, choć mieszkanie może ma mniejsze. Chętnie bym się na taki układ zamienił. No i jeszcze jedno. Uważam, że osoba, która ma długi wobec miasta powinna złożyć mandat radnego - mówi jeden z byłych już sąsiadów samorządowca (imię i nazwisko do wiadomości redakcji).
A a co na tę sprawę inni samorządowcy z Rady Miejskiej w Sieradzu?
- Problem polega na tym, że komisja społeczna, która za czasów prezydenta Jacka Walczaka miała wpływ i opiniowała kwestię konkretnych przydziałów mieszkań, obecnie takiego wpływu już nie ma. Rada Miasta pozbyła się zresztą za ówczesnej prezydentury wielu uprawnień, nad czym ubolewam. Powiem szczerze, że nie wypada mi krytykować radnego, bo sam jestem radnym i powinienem radnych bronić i pozostawię to bez komentarza - mówi Mirosław Antoni Owczarek, przewodniczący Rady Miejskiej w Sieradzu.
W nieco innym tonie wypowiada się opozycyjny radny Arkadiusz Góraj.
- Osobistej sytuacji pana radnego nie chcę komentować, natomiast faktem jest, że bardzo szybko otrzymał mieszkanie. Mieszkania przy Wojska Polskiego zostały oddane w ubiegłym roku, a czekało na nie 150 sieradzkich rodzin. Blok nie jest tymczasem w całości zasiedlony, bo trwa proces weryfikacji rodzin, które mają być przyszłymi lokatorami. I tak to jest. Zwykłych sieradzan się kontroluje, ale wystarczy legitymacja PiS, by bez kolejki otrzymać mieszkanie. Myślę, że jest to sytuacja gorsząca. Myślę, że ona dzieje się nie tylko w Sieradzu, ale jest to efekt dobrej zmiany, która dotknęła Sieradza i w tej postaci - podkreśla radny A. Góraj.
Sam główny zainteresowany, czyli radny Karol Męcfal od początku sprawy długów komentować w mediach nie chciał bądź tłumaczył, że to zobowiązania żony, którymi w myśl małżeńskiej wspólnoty majątkowej został obarczony. W rozmowie z naszą redakcją stwierdził, że mając sądowy nakaz przydzielenia mieszkania socjalnego takowe otrzymał od miasta pod jedynym zresztą zaproponowanym przez magistrat adresem, który przyjął.
W całej sprawie jest jednak jeszcze jedna kwestia... bałaganu. Takowy miał przynajmniej pozostawić po sobie samorządowiec urządzając wyprowadzkę.
- Uwieczniliśmy na zdjęciu jak to wyglądało i po prostu szkoda słów. Kupa starych gratów i śmieci, jaka została przy wiacie z pojemnikami na śmieci dla postronnych osób wystawiła tak naprawdę fatalną opinię nie radnemu, który odjechał w siną dal, ale całemu osiedlu - dodają rozgoryczeni sąsiedzi.
Więcej informacji
XVIII Sieradzki Jarmark Adwentowy
Wczoraj, 20:38:04
Sieradzki Jarmark w tym roku trwał cały weekend. W sobotę można było kupić lokalne produkty a także posłuchac koncertu Sieradz Śpiewa Razem. Z kolei w niedzielę była oficjalna część artystyczna na rynku.
III Warcki Jarmark Bożonarodzeniowy
Wczoraj, 20:20:18
Za nami wydarzenie pełne świątecznych atrakcji, lokalnych smaków oraz artystycznych występów. Na Placu Klasztornym w Warcie po raz 3 zorganizowano Jarmark Bożonarodzeniowy. Były występy, lokalne przysmaki, choinki a także spotkanie ze Świętym Mikołajem
9. Świąteczny Bieg Charytatywny dla Helenki
Wczoraj, 15:12:40
Prawie 300 zawodników ukończyło 9. Świąteczny Bieg Charytatywny dla Helenki. Organizatorami wydarzenia byli: Biegam Bo Lubię Zduńska Wola oraz II Liceum Ogólnokształcące w Zduńskiej Woli.
Komentarze