Pełna emocji sesja w Błaszkach

Gorącą dyskusję już na początku obrad wywołała uchwała o ustanowieniu świętego Józefa patronem gminy.

- Przedstawię stanowisko moich wyborców, ludzi z którymi rozmawiałem, ale również moje. Święty Józef, jak czytamy w uzasadnieniu do uchwały, jest wzorem cnót takich jak skromność, ubóstwo, milczenie, opanowanie, sprawiedliwość, czystość, piękna miłość. Jeśli obserwujemy te realia, rzeczywistość, w której żyjemy, to święty Józef ma się nijak do niej. Sytuacja i nastrój w ogóle nie sprzyja, by św. Józef był patronem naszej gminy. Uważam, że nie powinniśmy podejmować takiej uchwały - mówił podczas sesji radny Krzysztof Konewka.

Tutaj radni zdecydowali ostatecznie o wykreśleniu tego punktu z porządku obrad.
- Jest jedenaście parafii i jedenaście pomysłów. My nie licytujemy się, który święty jest świętszy, tylko chodzi o sposób procedowania tego. Jeżeli nie będzie innych pomysłów, to być może wrócimy do świętego Józefa, a może do świętego Huberta - skomentował radny Ireneusz Hendrysiak.

W kolejnym punkcie radni zgodzili się na likwidację szkoły podstawowej w Łubnej-Jakusach.
- Trudno tutaj się cieszyć, że się udało. Praktycznie od trzech lat walczyliśmy, by udowodnić wszystkim, że ta szkoła jest po prostu nierentowna. Nauka w tej szkole szkodzi dzieciakom, a przecież każdy powinien mieć równe szanse dostępu do edukacji. W tym przypadku warunki i liczebność dzieci powodowały, że z jednej strony z przyczyn ekonomicznych nie opłacało się utrzymywać tej szkoły, a z drugiej dzieci się w tej szkole nie rozwijały. Mamy olbrzymie straty finansowe, bo każdy rok jej funkcjonowania to 800 tys. zł. Natomiast dzieci mogą się cieszyć, że będą kontynuowały naukę w bardzo dobrze wyposażonej placówce w Gruszycach - mówił burmistrz Karol Rajewski.
Jako jedyny od głosu wstrzymał się radny Aleksy Pietrzak, zaapelował też o przekazanie zaoszczędzonych pieniędzy na potrzeby miejscowej społeczności.

Dziś radni zdecydowali także o zaprzestaniu wydawania kwartalnika Kurier Błaszkowski. Powodem m.in. zbyt duże koszty. Choć radny Michał Kołodziejczak zwracał uwagę na inny aspekt:
- Kurier być powinien i według mnie nie powinien być robiony w wersji oszczędnej, tylko tak, byśmy mogli się nim pochwalić. Niestety szata graficzna nie może być jedyną cechą, którą się chwalimy. Muszą być artykuły, ludzie którzy dobrze piszą. Kurier tak, ale nie w tej formie. Nie jest to forma obiektywna. Patrząc w Kuriera nie widzimy tego realnego spojrzenia. Na zdjęciach widzimy tylko ładne drogi i tych, którzy mają na tych zdjęciach być.
Jak się okazuje podobne zdanie ma burmistrz Błaszek. Karol Rajewski jeszcze przed wygranymi wyborami twierdził, że jest to "promocja na bogato":
- Krytykowałem swojego poprzednika i zawsze uważałem, że jest to taka tuba propagandowa władzy. Do rozsądku przemówił mi młody mieszkaniec naszej gminy, który napisał do mnie list i apelował, by gazety nie likwidować. Dziś, gdy radni podjęli taką uchwałę, to mogę się tylko cieszyć, bo jest to spełnienie moich obietnic wyborczych.

Na dzisiejszej sesji radni sformalizowali decyzję podjętą przed laty. Chodzi o przekazanie działki gminnej dla parafii w Gruszczycach.
- Lokalna społeczność została tutaj oszukana i trudno powiedzieć dlaczego. Czy rzeczywiście brakło wiedzy czy może odwagi. Może moi poprzednicy mieli z tym problem. Ale rzeczywiście tak się stało, że ta działka została wydzielona z innej działki gminnej i prawdopodobnie "na gębę" przekazana księdzu. Została ogrodzona i tak naprawdę dla każdego mieszkańca parafii Gruszczyce jest to cmentarz. Dlatego uważam, że naszym moralnym obowiązkiem było po prostu tę ziemię nie tyle oddać, ale naprawić błędy z przeszłości. Apelowałem do radnych, żeby to zostało przekazane kościołowi. Pewnie, że to jest strata dla gminy, ale w tej gminie mieszkają też mieszkańcy parafii Gruszczyce - wyjaśnia burmistrz Rajewski.

Przeciw zagłosował jedynie Andrzej Gościmski, który stwierdził, że kościół nie przekazałby gminie nawet metra kwadratowego swojego gruntu. Według radnego gmina powinna sprzedać ten teren parafii lub zamienić na inną działkę.

Dzisiejszą sesję obserwowali uczniowie Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Błaszkach. W ramach zajęć szkolnych przyglądali się jak wygląda samorządność.

Materiału z sesji w Błaszkach możecie też posłuchać w odtwarzaczu.