Nowe miejsca parkingowe

Pomysł nie jest zły. Takie parkingi mogłyby powstać na całej długości Al. Grunwaldzkiej. Tylko , no właśnie: z każdego powinien być wyjazd w dodatkowy trzeci pas z możliwością jazdy na wprost lub skrętu w lewo - to rozwiązuje sprawę korków. Teren zieleni jest tak szeroki, że piękne klony można w dużej większości zostawić. Jest też wersja tańsza. W tym konkretnym przypadku tylko jeden wjazd od strony skrż. z A. Krajowej i tylko jeden wyjazd w stronę tego samego skrzyżowania, nie potrzebny chodnik w środku, a drzewa mogą zostać.Jest zawrotka przy kościele i nie ma problemu. W tej postaci, która jest prezentowana będzie katastrofa. Ale powtórzę sam pomysł bardzo dobry.

Żeby był parking to najpierw trzeba nauczyć się parkować ofermy.

Do QWERTY - mniej jadu, więcej pozytywnego nastawienia, a życie będzie łatwiejsze. Pozdrawiam serdecznie :-)

Jedna z lepszych decyzji Prezydenta, zieleń powinna być tam, gdzie jej miejsce, a parkingów w Sieradzu wciąż brakuje. Ten pas zieleni jest na tyle duży, że budowa parkingu na małym jego odcinku nie zmieni nic w kwestii zieleni w mieście, natomiast bardzo pozytywnie wpłynie na ilość miejsc parkingowych. Nie zmienia to faktu, że kolejnym etapem zmian w tym rejonie oprócz przebudowy Grunwaldzkiej będzie bazar. Chyba wszyscy zgodzą się, że jest on za duży, potrzebna jest likwidacja wszystkich brzydkich i nie spełniających już swojej roli budek, budowa hali z prawdziwego zdarzenia z pomieszczeniami socjalnymi. Gdyby udało się zrobić coś z tym bazarem i zielonym ryneczkiem (w żadnym wypadku likwidacja) plus całkowite zagospodarowanie strefy gospodarczej w Zapuście oraz zakupionych terenów na Górce Kłodzkiej do końca kadencji (jest jeszcze teren na Górce Woźnickiej), remont całej ulicy Reymonta do zalewu Smardzew (przy współpracy z powiatem), realizacja wszystkich planów dotyczących sportu i rekreacji oraz być może rozpoczęcie przebudowy drogi przez Kościerzyn bo standardu zachodniej obwodnicy miasta (gruba sprawa, bez wsparcia wielu samorządów nie do zrealizowania - test dla naszych władz, czy potrafią współpracować, a byłaby to chyba ostatnia inwestycja drogowa odciążająca ruch w mieście), to będzie można uznać tę kadencję za udaną. Trzeba pamiętać też o innych sprawach - wciąż ogrodzony blachą teren na Piłsudskiego, wiele chodników i mniejszych dróg do remontu itd. Dobrze, że Prezydent stara się przyciągnąć inwestora, który miałby wybudować hotel z prawdziwego zdarzenia, ale wg mnie wciąż jest u nas za mało wielofunkcyjnych boisk. Jest jeszcze wiele innych spraw do rozwiązania, choćby dziurawa jak ser szwajcarski POW od Kolejowej w stronę Kalisza - droga dojazdowa do obwodnicy). Tak czy inaczej, jeszcze wiele pracy przed Prezydentem Osiewałą. Pozdrawiam wszystkich Sieradzan, oby sprawy w mieście szły w dobrym kierunku :-)