Mirosław Antoni Owczarek przewodniczącym Rady Miasta

Dziś (8 grudnia) kontynuowano przerwaną w ubiegłym tygodniu pierwszą sesję Rady Miasta. Radni mieli tydzień na dogadanie się co do koalicji i wybrania jednego z nich na stanowisko przewodniczącego. Od dziś wiadomo jak kształtuje się koalicja - weszło w nią Solidarne Miasto Sieradz z Prawem i Sprawiedliwością. Stanowisko przewodniczącego Rady przypadło Mirosławowi Antoniemu Owczarkowi z SMS, a stanowiska wiceprzewodniczących Beacie Jacyszyn (SMS) i Urszuli Rozmarynowskiej (PiS). Tuż przed wyborem przewodniczącego, Arkadiusz Góraj (PO) zgłosił kandydaturę Mirosława Owczarka (również PO). Mirosław Antoni jednak wygrał głosowanie 17 do 3. W związku z tym, dwóch radnych z Platformy głosowało za kandydaturą M. A. Owczarka.

Owczarek: Postawiono na człowieka, którego rada zaaprobowała, czyli na mnie
Przy wcześniejszych doniesieniach o zawiązanej koalicji PiS i SMS, w kuluarach bardzo często padało nazwisko Mirosława Antoniego Owczarka jako pretendenta do stanowiska przewodniczącego.
- Zawsze uważam, że człowiek nigdy do końca nie może być pewien - przyznaje przewodniczący Rady - Radni nie takie w mojej długoletniej karierze radnego płatali figle. W końcu dotarliśmy do tego, żeby postawić na człowieka, którego większość radnych zaaprobuje, czyli na mnie, nieskromnie mówiąc.

Matysiak: Nie jest dobrze, gdy jest słaba opozycja
Swoje stanowisko dzięki koalicji zachowa najprawdopodobniej Rafał Matysiak z Prawa i Sprawiedliwości. Zgodnie z zapowiedziami ma być jedynym wiceprezydentem. Koalicja ma być sformalizowana po usystematyzowaniu różnic programowych pomiędzy SMS a PiSem.
- Jest bliżej niż dalej - przyznaje wiceprezydent - W 90 procentach jesteśmy na tak.
Jednak jak przyznaje Rafał Matysiak, taka większość w Radzie (14 mandatów) jest przytłaczająca.
- Nie wiem czy to jest dobre. Dobrze, że mamy większość, ale niedobrze, że będzie słaba opozycja. Jest to komfortowe, ale opozycja powinna być trochę silniejsza, żeby mogła nam wskazywać błędy. Ale może nie będziemy popełniać tych błędów, żeby nikt nie musiał nam niczego wskazywać.
Wiceprezydent zapytany o brak udzielenia poparcia przed drugą turą wyborów prezydenckich odparł, że kierowała nim lojalność wobec byłego prezydenta, Jacka Walczaka.

Osiewała: Nie zamykamy drzwi przed nikim
Natychmiast po zakończeniu drugiej części pierwszej sesji zwołano i otwarto drugą, na której zaprzysiężono Pawła Osiewałę na prezydenta Sieradza. Gratulacje złożyli mu m.in. jego poprzednik, Jacek Walczak czy poseł Cezary Tomczyk.
- Rozstajemy się z panem prezydentem Walczakiem jak dżentelmeni - przyznaje Paweł Osiewała, prezydent Sieradza - Pan prezydent przygotowuje bilans dla siebie zamknięcia, a otwarcia dla Pawła Osiewały. Ceny wody na pewno w przyszłym roku nie wzrosną, ponieważ pan prezydent Walczak podpisał stosowne rozporządzenie dotyczące cen wody i ścieków. Będziemy się przyglądać kosztom wody i ścieków, na pewno takich ruchów nie będzie, jeśli już to ceny pójdą w dół, a mówimy tu o opłacie śmieciowej.

Po przemówieniu, w którym nowy prezydent podziękował przede wszystkim swojej rodzinie i komitetowi za wsparcie (nie kryjąc przy tym wzruszenia), zebrani składali mu gratulacje.

Był również moment muzyczny - akordeonista zagrał "Sto lat".