Taksówkarz śmiertelnie potrącił 29-latka
Trwa prokuratorskie śledztwo w sprawie tragicznego w skutkach wypadku, który w 1 stycznia wydarzył się w Zduńskiej Woli. Na skrzyżowaniu ulic Kilińskiego i Zielonej taksówka śmiertelnie potrąciła pieszego.
29-latek przechodził w obrębie przejścia dla pieszych na ul. Kilińskiego. W kierunku ul. Łódzkiej jechał 59-letni taksówkarz. Auto marki mercedes potrąciło przechodnia. Mieszkaniec gm. Zduńska Wola zmarł w drodze do szpitala.
- Póki co jeszcze nikt zarzutów nie usłyszał. Czy usłyszy? Potwierdzą to ustalenia trwającego postępowania. Obecnie można powiedzieć, że pieszy w gwałtowny sposób mógł wtargnąć na jezdnię w rejonie przejścia dla pieszych. Kierujący samochodem próbował go ominąć lecz ten manewr się nie udał, potrącił go i skutek niestety był śmiertelny - zaznacza prokurator Tomasz Sukiennik i dodaje, że pod uwagę brane jest również to, że kierowca mógł jechać za szybko.
- Na miejscu zdarzenia zabezpieczono ślady blokowania się kół i hamowania. Ze wstępnych ustaleń wynika, że ta prędkość mogła przekraczać dozwolone 40 km/h na tym odcinku drogi, ale to czy tak faktycznie było potwierdzi dopiero specjalistyczna ekspertyza biegłego z zakresu ruchu drogowego. Na podstawie zebranych materiałów biegły wyliczy ile rzeczywiście ta prędkość wynosiła i czy miała znaczenie dla przebiegu zdarzenia. Należy zdawać sobie sprawę, że nawet jeśli kierowca jedzie za szybko, a ktoś gwałtownie wtargnie na jezdnię, nie ma możliwości uniknięcia takiego zdarzenia.
59-letni taksówkarz był trzeźwy, natomiast póki co nie wiadomo jaki był stan trzeźwości pieszego. Zduńskowolska prokuratura wciąż czeka na wyniki badań krwi.
Więcej informacji
XVIII Sieradzki Jarmark Adwentowy
Wczoraj, 20:38:04
Sieradzki Jarmark w tym roku trwał cały weekend. W sobotę można było kupić lokalne produkty a także posłuchac koncertu Sieradz Śpiewa Razem. Z kolei w niedzielę była oficjalna część artystyczna na rynku.
III Warcki Jarmark Bożonarodzeniowy
Wczoraj, 20:20:18
Za nami wydarzenie pełne świątecznych atrakcji, lokalnych smaków oraz artystycznych występów. Na Placu Klasztornym w Warcie po raz 3 zorganizowano Jarmark Bożonarodzeniowy. Były występy, lokalne przysmaki, choinki a także spotkanie ze Świętym Mikołajem
9. Świąteczny Bieg Charytatywny dla Helenki
Wczoraj, 15:12:40
Prawie 300 zawodników ukończyło 9. Świąteczny Bieg Charytatywny dla Helenki. Organizatorami wydarzenia byli: Biegam Bo Lubię Zduńska Wola oraz II Liceum Ogólnokształcące w Zduńskiej Woli.
Komentarze
to był wypadek, nieszczęśliwy. nikt nikogo zabić nie chciał i pewnie nikt się sam zabić nie chciał. oszczędź więc swoich osądów bo nimi chłopakowi życia nie wrócisz, a taksówkarza mogą słowa twe zranić bardziej niż myślisz.
ps. skąd znasz prędkość taksiarza?
rozszerz horyzonty, dopuść do siebie , że inni nie muszą się z Tobą zgadzać i nie muszą mieć podobnych (czyt. złych) doświadczeń z taksówkarzami. nie wrzucaj wszystkich do jednego wora.
nie wiem w jakim stanie był poszkodowany, może ledwo jarzył tak był zachwiany balowaniem...
przypuśćmy, że taksówkarz jechał z prawidłową prędkością... jesteś pewny/a, że skończyłoby się to inaczej? skąd wiesz czy go zabiła prędkość czy niefortunne uderzenie, które uśmierciłoby chłopaka nawet przy 20km/h...
nie ma co gdybać...
W obu domach teraz wesoło nie jest. To jest tragedia dla obu stron.
poza tym facet to nie pies, żeby można go było puszczać samego lub nie, może chciał wracać sam, skoro tak, to tylko i wyłącznie jego sprawa
Jakby wracali razem, to jest wielce prawdopodobne, że ofiar byłoby więcej, więc załącz mózg kobieto!!!
i nie grata ... i nie oszczędzając na przeglądach bo żadnego jeszcze w życiu nie musiałem "załatwiać", ale nie musisz wierzyć
takie rzeczy się po prostu zdarzają, nic nie jest na wieczność i tak jak człowiek może zasłabnąć za kierownicą tak samo samochód się może zepsuć dlatego się nie wychodzi na ulicę nie mając pewności że się zdąży przed samochodem
a przed przejściem dla pieszych nie tylko kierowca ma obowiązek zachować szczególną ostrożność ale i pieszy też - zasada ograniczonego zaufania
Ja wracając z sylwestra aż zdziwiony byłem, że w ogóle trafił pod mój dom...
Jeżdżąc rowerem i autem wiem, że rowerzyści...nie umieją jeździć a piesi zachowują się jak święte krowy, łażą po drogach dla rowerów, nie ustępują rowerom albo nie patrzą na światła i wyłażą pod koła samochodów.
Jako pieszy widzę rowerzystów slalomowych śmigających po chodnikach. I tak można pisać dalej...
Co by nie było szkoda młodego chłopaka [*]
niektórzy ludzie naprawdę chodzą jak święte krowy po ulicach...
nieraz miałem okazję hamować w ostatniej chwili bo jakiś "twardziel" wychodzi na pasy z założeniem że się muszę zatrzymać !!!
ja poruszając się i pieszo i samochodem kieruję się prawem większego i twardszego także chodząc pieszo zawsze 2 razy się zastanawiam zanim wyjdę na przejście bo już nawet nie chodzi o piractwo !!! zawsze może coś nie zadziałać !!!
sam miałem przypadek że jechałem z Łodzi i w Łasku cwaniaczek wychodzi na przejście ja po hantlach a samochód zwalnia ale nie hamuje ... o centymetry poszło ale ominąłem jego ciągnącego się za nim pieska... co się okazało poszedł przewód hamulcowy ! i nawet nie piracąc a jadąc przepisowo mogłem zabić człowieka
także nie rzucać mi tu tak lekkomyślnie kamieniami ! bo kto jest bez winy ?