WORD w Zduńskiej Woli? "To kosztowne"

Nie zakłada ona tworzenia nowych WORD-ów, a punktów egzaminacyjnych - niezbędnych do zdawania egzaminu. Zmiany w przepisach negatywnie ocenia Henryk Waluda, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Sieradzu. Jak podkreśla - chodzi przede wszystkim o koszty zorganizowania, a potem funkcjonowania takiej filii.

- Taki ośrodek będzie musiał spełniać wszystkie warunki, które spełnia ośrodek macierzysty. Przede wszystkim musi być plac manewrowy o powierzchni 5 tys. metrów kwadratowych. Znalezienie i zrealizowanie miejsca na taki plac jest bardzo kosztowne. Do tego dochodzi budynek administracyjny, gdzie musi być cała infrastruktura, będą potrzebne pojazdy na kategorię A i B.

Prawo musi jeszcze zatwierdzić Senat i podpisać prezydent, a o lokalizacji nowych oddziałów WORD-ów będą decydować marszałkowie województw. Powstanie zduńskowolskiego ośrodka stoi jednak pod znakiem zapytania, a problem w tym, że Urząd Marszałkowski w Łodzi nie ma na to pieniędzy, zaznacza Tomasz Włodkowski z biura prasowego:

- Nie mamy pieniędzy na to, aby uruchomić w tych miastach dodatkowe miejsca, gdzie można by zdawać egzamin na prawo jazdy, natomiast jest możliwość, jeżeli prezydent posiada takie pieniądze, to nie widzę przeszkód, aby marszałek się na coś takiego zgodził.

W województwie łódzkim oprócz Zduńskiej Woli z takiej możliwości mogą skorzystać: Kutno, Tomaszów Mazowiecki, Bełchatów, Radomsko, Zgierz oraz Pabianice. Powstanie ośrodka w Zduńskiej Woli z pewnością ułatwiłoby nam prace, zaznacza Włodzimierz Jechowicz, właściciel szkoły nauki jazdy z tego miasta:

- Byłoby dużo lżej, bo można by zmniejszyć koszty dojazdu do Sieradza. Nie mielibyśmy tych 30 km, żeby zdawać egzamin, a wtedy wiadomo z czym to się wiąże - jeśli jest oszczędność na paliwie, to spada też cena kursu.

Zdanie Włodzimierza Jechowicza podzielają zapytani przez naszego reportera mieszkańcy Zduńskiej Woli:
%relacja01%
Za uchwaleniem ustawy było 437 posłów, 1 przeciw, a 2 wstrzymało się od głosu. Teraz ustawa trafi do Senatu. Ze statystyk przygotowanych przez Biuro Analiz Sejmowych wynika, że w Polsce, w porównaniu z innymi krajami Unii Europejskiej, istnieje ograniczona dostępność do ośrodków zdawania egzaminów na prawo jazdy. W Holandii jeden ośrodek egzaminacyjny dostępny jest dla 300 tys. mieszkańców, w Wielkiej Brytanii dla 150 tys., w Irlandii dla 90 tys., z kolei w Polsce jeden ośrodek egzaminacyjny obsługuje ok. 700 tys. mieszkańców.