Deszcz już nie przeszkodzi. Amfiteatr zadaszony

dach jest od tego aby wyglądać.
I wygląda...
A Jak wygląda przedmiotowy dach? odpowiedz sobie sam

Ochrona przed deszczem to fantasmagoria i wymysł pani "redaktor", która pisała ten artykuł. Główny cel to ochrona przed PTASIMI KUPAMI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dach jest wykonany po to by zabezpieczyć widownię przede wszystkim przed ptasimi odchodami z czym był problem do tej pory. Wycinka drzew ani ostrzał ptactwa nie wchodził w rachubę stąd ta konstrukcja. Gdyby głównym celem było zabezpieczenie przed deszczem konstrukcja na pewno byłaby inna i o wiele droższa. Nie trzeba być wybitnym matematykiem by policzyć, że zadaszenie całości wyniosło by grubo ponad 1,5 ml zł stąd na pewno finanse i ograniczenia budżetowe były przyczyną takiej a nie innej konstrukcji. Swoją drogą ... kolejny dziennikarski nieprofesjonalizm. Pisząc jakikolwiek artykuł radził bym wybrać się wcześniej do źródła jakim jest w tym wypadku inwestor i dowiedzieć się dlaczego powstała taka a nie inna konstrukcja i po co ona jest. Czy docelowe i priorytetowe było zabezpieczenie miejsc przed ptasimi odchodami czy przed deszczem. Cieszmy się tym co jest. Będą kolejne pieniądze to zapewne i scena "dożynkowa" się zmieni i zadaszona zostanie cała część widowni.

Ty się tak nie denerwuj i nie ubliżaj ludziom, bo ja i tak jak będę miała np 300zł na buty, to kupię takie, które kosztują 300zł (albo mniej) a nie jeden but (żeby nie wiem jak mi się podobał!) od pary, która kosztuje 600zł .

głupszego komentarza dawno nie było, choć jest w czym wybierać...

ty sam sobie "spojzyj" analfabeto

za książki się weź i won do szkoły

piszesz te same bzdury po raz kolejny...widac od razu ze jestes opozycja polityczna...nie interesuja Nas twoje uprzedzenia

Ładnie wygląda teraz amfiteart. Mam nadzieję, że nie zostanie szybko zeszpecony przez wandali. Chciałbym, aby wandale cudzego mienia w końcu zostali rozliczeni ze swoich czynów. Miasto wtedy mogłoby ładne wyglądać, tak jak teraz amfiteart.

Podobno nasze ptaki po obejrzeniu filmu Wanted nauczyły się podkręcać kupy...

Miejcie się na baczności!!

Po zegarze słonecznym, który trochę działa i trochę nie działa, po fontannie na Rynku, która także trochę działa a trochę nie działa, mamy trzecią sieradzką ciekawostkę - dach nad amfiteatrem, który trochę chroni widownię przed deszczem, a trochę nie chroni. Brawa dla decydentów sieradzkich za upór w fundowaniu nam za nasze pieniądze przedsięwzięć na niby!

Ciekawe, ile kosztuje codzienne oczyszczanie tego "dachu" z liści, ptasich odchodów i oczywiście zimą ze śniegu. A może na zimę będzie zwijany?

jak widac projekt nie jest przemyslany do konca.Ta plandeka jednym uderzeniem przez mlodocianego np.rozbita butelka bedzie w mig rozerwana.Kazdy moze ja dotknac na dole.Prosze rowniez spojzec na zdjecie -dokladnie i zobaczyc jak po srodku zbiera sie woda,jaka do dzisiaj musiala bulwa powstac,albo i wogole juz to przerwalo przez deszcz,szkoda bo efekt ladny ale nieprzemyslany do konca!!!!

Nowoczesne zadaszenie , a scena jak na dożynkach.

A ja jestem zdania, że to świetna robota. Dobrze, że wykorzystano kasę z Unii ;)

Sieradzki kołtunizm wyłazi w komentarzach...

co to kur... jest ? porażka !!!

mierzyłeś rozpiętość tej konstrukcji? Przy dużych rozpiętościach należy zużyć duże ilości stali, dlatego taki koszt. Dodatkowo należy zwrócić uwagę na nietypowość konstrukcji.

Na jakiej podstawie to sądzisz? ;) Polecam sobie zrobić kosztorys przy pomocy jakiegoś dobrego konstruktora i się trochę bardziej zainteresować kosztami wykonania takiej konstrukcji. Myślę że to "trochę" by Cię bardzo zdziwiło :)

Czemu tak drogo? .... przecież za te pieniądze można wybudować dwa eleganckie domy i to nie kryte plandeką .... Ciekawe jak rozpłyneła się "ta" kasa???

"miszan" mam wrażenie, że w ogóle nie byleś(aś) tam na miejscu tylko oglądałeś(aś) same zdjecia. Polecam przejść się bezpośrednio na amfiteatr i zobaczyć to na żywo. Ja widziałem i jest zadaszona ok połowa miejsc! Z tego co tu czytam i widzę to nie bez kozery wieki temu wzięło się powiedzenie o mieszkańcach Sieradza "sieradzkie kołtuny". My tak już mamy we krwi, oczywiście nie wszyscy, marudzenie i narzekanie. Nikt nie patrzy na finanse a to jak myślę było głównym czynnikiem, który nie pozwolił na wykonanie większej inwestycji i zadaszenia całości amfiteatru. Jestem sieradzaninem od wielu lat, z krwi i kości i powiem tak. Defekuję i kolokwialnie mówiąc rzygam już tymi ludźmi, którzy potrafią stale być na NIE stale narzekać. Powiem tylko jedno ... współczuję Wam z całego serca. Widzieć świat w odcieniach szarości przez całe życie to musi być smutne. Polecam zakupić sobie różowe okulary i jak Palikot palić raz dziennie zioło :)))

Znowu coś robią, więc mam okazję pomarudzić!! W życiu tak często nie marudziłem!!! Jak coś robią to ja marudzę - taki ze mnie Marek Maruda!

glownym celem inwestycji bylo ochronienie widowni i siedzisk przed ptasimi kupami a deszcz to przy okazji. Jesli chcemy miec zadaszenie szczelne przed deszczem to nalezy wybudowac hale do imprez masowych a nie amfiteatr. Wiekszosc wypowiadających sie tutaj ludzi, mam wrazenie, ze tylko potrafi narzekac.

Pozdrawiam

"ale niewykluczone, że w przyszłości zostanie wydłużone tak, by zasłaniało przed deszczem większość miejsc siedzących. " no wlasnie, wiekszosc miejsc nie jest zaslonietych - wiec po co sie w ogole ktos porywal na taka inwestycje?

Że-na-da. Tyle pieniędzy wywalić na takie coś?! Większość widowni dalej nie zadaszona. W Sieradzu rządzą zwykli kretyni. Scyzoryk się w kieszeni otwiera!

głupota wywalić tyle pieniędzy i zrobić zadaszenie na 1/3 widowni, do tego na takiej wysokości, że przy deszczu i tak będzie on leciał na publiczność..

No i mamy kolejną inwestycję "po sieradzku". Po zegarze słonecznym, który trochę działa i trochę nie działa, po fontannie na Rynku, która także trochę działa a trochę nie działa, mamy dach nad amfiteatrem, który "po sieradzku" trochę chroni widownię przed deszczem, a trochę nie chroni. Brawo!!! Brawo dla decydentów sieradzkich za upór w fundowaniu nam za nasze pieniądze przedsięwzięć na niby.

Bardzo się cieszymy jako sieradzanie. Wydane mnóstwo pieniędzy na coś co nie jest ukończone i częściowo zadaszone. Nie rozumiem takiego postępowania, oraz gospodarowania pieniędzmi podatnika. Fajnie, że coś się ruszyło nie ukrywam jednakże coś zacząć i nie skończyć to po co ruszać kupę jak ma potem śmierdzieć cały czas. To tak jakby wybudować nowy obiekt na 1000 osób i byłoby 500 miejsc siedzących i 500 stojących bo na resztę nie starczyło pieniędzy. Jednym słowem pół na pół raz na tak raz na nie dla włodarzy miasteczka Sieradz. Oddam jednak głos na PO przy referendum bo wtedy oni ten dach dokończą he he.

Wydano masę kasy na dach, który w zasadzie niewielką część widowni rzeczywiście ochroni przed deszczem, ponieważ w naszym klimacie bardzo często deszczowi towarzyszy wiatr i zmoczone zostaną rzędy znajdujące się głęboko pod tą imitacja dachu. W jednym jednak przypadku dach będzie dość skuteczny - jako ochrona przed ptasimi kupami, które zazwyczaj lecą w dół pionowo.

Prawdę mówiąc to "szału" nie ma !!! Cosik drgnęło, kasa wydana
Pierwsze rzędy będą świeciły pustakami-;(((

...tak to super wygląda, i gratulacje.

Sądzę że można niewielkim kosztem było wydłużyć dach, aby przykryta była większość widowni, a nie tylko jedenaście ostatnich rzędów:(

na ten daszek to będą pijaki wchodzic. Jak to zrobic, widac doskonale na 5 zdjeciu. po pijaku spadnom na te krzeselka na dole i se czolo rozwala. w sumie to dobrze, moze wytrzezwieja.