Zabójstwo dziecka. Matka usłyszała zarzuty
Zarzut zabójstwa usłyszała 21-letnia kobieta, która przyznała się do zamordowania własnego dziecka. Do tragedii doszło dzisiaj rano w Sieradzu. Wioletta K. miała udusić córkę szalikiem. Sama zadzwoniła na policję.
Po przybyciu na miejsce policjantów kobieta została od razu zatrzymana. Zakończyło się już przesłuchanie w prokuraturze. W chwili zatrzymania kobiety była trzeźwa i spokojna. Wioletta K. sama poinformowała policjantów o zabójstwie. Po przekazaniu im szokującej wiadomości rozłączyła się nie podając adresu zamieszkania:
- Informację o tym tragicznym zdarzeniu otrzymał dyżurny policji około 8:20 rano. Zadzwoniła do dyżurnego matka informując, że zabiła dziecko. Policjanci bardzo szybko ustalili adres zamieszkania. Po wejściu do mieszkania zastali niestety zwłoki 3-letniej dziewczynki. Jako osoba podejrzewana o dokonanie tej zbrodni została zatrzymana matka dziecka, 21-letnia mieszkanka Sieradza - wyjaśnia Paweł Chojnowski z sieradzkiej policji.
Feralnego poranka była tylko z córką Nikolą. Dokładne okoliczności śmierci 3-latki ustali biegły z zakresu medycyny sądowej:
- Zostanie przeprowadzona sekcja zwłok celem ustalenia, jaka była przyczyna zgonu. Z informacji tejże kobiety wynika, że udusiła dziecko szalikiem. Wioletta K. oczywiście będzie zatrzymana, zostanie jej przedstawiony zarzut. Będzie to zarzut zabójstwa. Jakimi motywami się kierowała - na tym etapie śledztwa nie można tego jeszcze powiedzieć - mówi Józef Mizerski z prokuratury w Sieradzu.
Wiemy już, że kobieta przyznała się do winy. Jak nieoficjalnie ustaliliśmy Wioletta K. odpowiadała na pytania prokuratorów bez jakichkolwiek emocji. Nie podała również powodu zabójstwa dziecka. Jutro zostanie podjęta decyzja o areszcie tymczasowym.
"To było takie piękne dziecko"
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że matka początkowo ukryła zwłoki w wersalce, ale później stwierdziła, że musi o tym poinformować policję. Sąsiedzi są zszokowani tym zdarzeniem. 3-letnia Nikola często widywana była na placu zabaw w towarzystwie babci:
%relacja01%
Wioletta K. mieszkała z najbliższą rodziną. Jak nieoficjalnie udało nam się ustalić, jej ojciec jakiś czas temu popełnił samobójstwo. Niewykluczone, że sama Wioletta K. również cierpi na zaburzenia psychiczne. Znajomi ze szkoły, którzy chodzili do klasy z 21-latką wspominają, że "była dziwna" i trzymała się raczej z boku, ale nigdy nic nie wskazywało na to, że mogłaby dopuścić się takiego czynu. Wioletta K. nie utrzymywała bliższych relacji ze swoim mężem.
Za zabójstwo grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności. Nie wiadomo kiedy zostaną przesłuchani najbliżsi zatrzymanej.
Więcej informacji
9. Świąteczny Bieg Charytatywny dla Helenki
Dzisiaj, 15:12:40
Prawie 300 zawodników ukończyło 9. Świąteczny Bieg Charytatywny dla Helenki. Organizatorami wydarzenia byli: Biegam Bo Lubię Zduńska Wola oraz II Liceum Ogólnokształcące w Zduńskiej Woli.
Rekordowe inwestycje w zdrowie w Łódzkiem w 2025 roku
Dzisiaj, 07:42:54
Aż 232 mln zł Samorząd Województwa Łódzkiego przeznaczył w tegorocznym budżecie na ochronę zdrowia. Rok 2025 to czas intensywnych inwestycji, doposażeń placówek oraz rozwoju programów profilaktycznych, które realnie wzmacniają system opieki medycznej w regionie.
Ławeczkowcy obeszli się smakiem
Wczoraj, 20:28:12
W hali w Warcie Ławeczkowcy rozegrali drugi w tym sezonie mecz w III lidze futsalu. Tym razem przegrali z GKS-em Staltom Futsal Bedlno 4:10.
Komentarze
Wioletta powinna też pójśc za kratki!!!! Powinni odnowić sledztwo! Niech widzą dzieciobójczynieże nie mogą tego robić bezkarnie!!!!
Domagam się procesu, anie jakieś zaświadczenia, że chora psychicznie? A teraz ma się dobrze?
nie miałam zamiaru się wcześniej wypowiadać na ten temat ale po przeczytaniu Waszych opinii i osądów też postanowiłam powiedzieć parę słów:
Po pierwsze nie osądzajmy tej młodej dziewczyny za to co zrobiła - Ona sama pewnie zrozumiała co zrobiła i cierpi.
Po drugie jeśli jesteście tacy mądrzy to czemu nie walczycie o zmianę prawa w Polsce.
Po trzecie to młoda matka - więc gdzie są ośrodki pomocy społecznej, przecież one są po to aby pomagać i po raz kolejny okazało się, iż robią one za mało a często są zatrudnione tam osoby, które ktoś polecił. Przecież w Naszym kraju, województwie, mieście jest tyle osób, które potrafią więcej zrobić niż ośrodki pomocy społecznej a są często tłumione na samym początku z racji tego, iż wyróżniają się z tłumu osób.
Po czwarte rodzina tej młodej kobiety - przeżyła jedną tragedie teraz kolejne dwie - z całego serca współczuje rodzinie i bliskim - bo oni w tym czasie potrzebują wsparcia a są męczeni i osądzani czy płaczą czy nie jak się zachowują jak wyglądają co robią. Jeśli, ktoś z rodziny lub bliskich tej młodej kobiety będzie czytał mój wpis - Trzymajcie się!!!
I tak na koniec - ludzie spójrzcie na siebie i przemyślcie swoje zachowanie i oceńcie to co wy robicie a później na kogoś innego.
R.I.P.
DODAM ZE IMIE ŻENSKIE NICOLLE TO ODPOWIEDNIK WERSJI MĘSKIEGO IMIENIA MIKOŁAJ TYLKO Z FRANCUSKA BRZMIĄCEGO.
[*]
Żaden komentarz nie odda emocji ,które teraz mną i większością targają.Żaden bluźnierczy epitet dotyczący tej osoby nie jest adekwatny do sprawy.
Stawiajmy pręgieże i szafoty , a przy tym wróćmy do prawa Hammurabiego.
Może wyprostowalibyśmy jakoś ten świat.
Wiezienie to za malo dla niej!!
Komentatorzy zachowajmy rozsądek i nie komentujcie innych uczestników każdy ma prawo do wypowiedzenia.............................
to chyba Ty nie umiesz czytać. Z tego co napisali chodzi o ojca tej kobiety, a nie o ojca dziecka. Tak więc post maestro całkoicie prawidłowy w przeciwieństwie do Twojego hehe
Tak to się kończą śluby z wpadki a nie z miłości w tak młodym wieku
Jeśli chodzi o tę sytuację i o tym co piszą jej znajomi, to lepiej gdyby mała była z ojcem. Zresztą, nie wypowiadam się, bo ich nie znam.
Bardzo mi miło człowieku o ciekawym imieniu Mieszkaniec, Ania jestem. I przeprosiłam za to zdanie, w żadnym wypadku nie piłam do inteligencji dziecka. I trochę zluzuj, bo groźby, nawet w Internecie mogą być karalne.
Pozdrawiam, miłego dnia.
Widzicie jakie jest w Polsce prawo i przepisy ze tylko kobiecie nawet psychicznej wolno wychowywac dzieci a męzczyzna, ojciec dziecka nie ma prawa do samodzielnego wychowywania dzieci, a nawet jak wychowuje to nikt mu nie pomaga w tym, bo to facet i tylko zdolny ma płącic na dziecko a kobieta pieniądze przepuszczac na zbytki i lekkie zycie, a widzicie co potrafia nieodpowidzialne kobiety,matki zrobic z dzieckiem., jakby wychowywał dziecko ojciec tej dziewczynki to dziecko by zyło a matka nadal prowadziłaby rozwiązły tryb zycia i płąciłą alimenty ojcu dziecka a tak dzisaj dziecko dołączyło w poczet aniołków a nie musiało, całe długie zycie przed nia było, bo była zdrowa silna dziewczynka.
POPROSTU ZMIENIC PRAWO I POZWOLIC OJCOM NA SAMOTNE WYCHOWANIE DZIECI JESLI MAJA TAKA MOZLIWOSC A MATKI NIECHAJ PROWADZA TAKI ROZWIĄZŁY TRYB ZYCIA I NIE MORDUJA DZIECI. Matke małej Nicolli wezma na 3 miesiace do Warty, wyjdzie i sprawe umorza bo zrobia ja niepoczytalną i bedzie taki finał sprawy a dziecko niebedzie zyło.
dlaczego sam "cwaniaczku" używasz pseudonimu zamiast własnego imienia ???
"Wioletta K. sama poinformowała o zabójstwie policjantów:.."
Jak dla mnie nie dość, że dziecko to i policjanci uśmierceni XD
Wracając do tematu - zgodzę się, że matka musiała mieć wielkie problemy, których nikt nie zauważał, albo nie chciał widzieć. Takie czyny nie biorą się z nikąd.
I również przychylam się do tego, aby kobieta miała wybór, bo bywa w życiu tak, że dziecko wcale nie jest darem i wiele przyszłych matek nie skacze pod sufit z radości gdy widzi dwie kreski na teście. Gdyby była taka możliwość, takich sytuacji by było o wiele mniej. A teraz? Co chwilę media trąbią o kolejnym przypadku dzieciobójstwa. Państwo nie powinno się tak trząść nad blastocytami, tylko nad dziećmi, które często żyją w strasznych warunkach. A jeśli matka faktycznie to zrobiła, to bardzo wątpię, że po prostu jej odwaliło. Na 99% ta kobieta potrzebowała pomocy.
Wiem, że wsadzam kij w mrowisko, nie usprawiedliwiam, to jest straszny czyn i jeśli matka jest winna powinna ponieść zasłużoną karę.