"Będzie głośno". Sieradzka Scena Rockowa
Sieradzka Scena Rockowa. To wydarzenie czeka nas już w najbliższy piątek. Na sieradzkim Rynku "będzie się działo i brzmiało" - mówią organizatorzy.
- Po rewitalizacji Rynek jest świetnym miejscem do zagrania koncertów. Owszem będzie głośno, ponieważ to jest koncert rockowy. W tej muzyce zawsze była spora dawka energii. Szkoda, żeby o niej zapomniano i żeby pozostało to, co graliśmy 6-7 lat temu - mówi Marcin Celej, jeden ze współorganizatorów imprezy.
Tegoroczna scena rockowa z przyczyn finansowych będzie w nieco okrojonej formie, ale przed Sosna Cafe i tak warto będzie zajrzeć, bo jak zapewniają organizatorzy imprezy, z którymi rozmawiał Bartek Perski, nie zabraknie tam także atrakcji towarzyszących koncertowi:
%relacja01%
Więcej informacji
XVIII Sieradzki Jarmark Adwentowy
Wczoraj, 20:38:04
Sieradzki Jarmark w tym roku trwał cały weekend. W sobotę można było kupić lokalne produkty a także posłuchac koncertu Sieradz Śpiewa Razem. Z kolei w niedzielę była oficjalna część artystyczna na rynku.
III Warcki Jarmark Bożonarodzeniowy
Wczoraj, 20:20:18
Za nami wydarzenie pełne świątecznych atrakcji, lokalnych smaków oraz artystycznych występów. Na Placu Klasztornym w Warcie po raz 3 zorganizowano Jarmark Bożonarodzeniowy. Były występy, lokalne przysmaki, choinki a także spotkanie ze Świętym Mikołajem
9. Świąteczny Bieg Charytatywny dla Helenki
Wczoraj, 15:12:40
Prawie 300 zawodników ukończyło 9. Świąteczny Bieg Charytatywny dla Helenki. Organizatorami wydarzenia byli: Biegam Bo Lubię Zduńska Wola oraz II Liceum Ogólnokształcące w Zduńskiej Woli.
Komentarze
@ja. Kiedyś koncerty były. Poważniejszych kapel jak Acid Drinkers (byli tu średnio co dwa lata), Hey, TSA czy Comy (której osobiście nie znoszę), czy mniejszych w nieistniejącym POKu. Ale to było 10 lat temu. Nie wiem dlaczego teraz tego nie ma. Ceny? Nie ma publiczności? Nie wiem.
Sama wątpię, czy przyjdę na to wydarzenie. Ovo jeszcze ujdzie, ale widziałam ich już z tysiąc razy. Pigułka jest słaba i cienka. A muzyki dla dzieci przestałam słuchać jakieś milion lat temu.
Słucham różnej muzyki... klasyczna, reggae, pop, house, czasami nawet rap, itp - właściwie po trochu wszystkiego. Mimo tego, że nie jestem zamknięty na konkretny gatunek to nie potrafię zrozumieć, dlaczego do Sieradza zaprasza się jakiś szarpidrutów - na te koncerty nie przychodzą osoby, które na co dzień można spotkać spacerujących po rynku czy parkach - to jest muzyka dla zamkniętych w sobie nastolatków, którzy na siłę próbują być alternatywni. Rozumiem, że to dla nich jedyne okazje, gdzie mogą wyjść z domu... ale na litość Boską... niech to będzie coś, co przyciągnie normalne społeczeństwo.