Zakończyły się egzaminy gimnazjalne
Dziś zakończył się trzydniowy egzamin gimnazjalny. W Sieradzu przystąpiło do niego 282 uczniów, natomiast w Zduńskiej Woli 399.
W środę gimnazjaliści pisali część humanistyczną. Najpierw test z historii i wiedzy o społeczeństwie a później egzamin z języka polskiego.
- Przypuszczam, że może pojawić się rozprawka i opis jakiegoś obrazu. Rozprawki się nie boję, ale opis nie bardzo mi leży. W sumie, co roku, te zagadnienia się powtarzają, więc myślę, że dam radę. Staram się nie stresować i myśleć o tym egzaminie jak o zwykłym sprawdzianie - mówi uczennica Gimnazjum nr 2 im. Królowej Jadwigi w Sieradzu.
Na teście z wiedzy o społeczeństwie pytano m.in. o "szarą strefę", natomiast w części dotyczącej historii młodzież musiała np. dopasować daty do konkretnych wydarzeń.
- Było sporo tekstów źródłowych i mapek a pytania tylko zamknięte. Ogólnie test nie był trudny. Niektórzy napisali go w dwadzieścia minut – mówi uczeń z Publicznego Gimnazjum nr 4 w Zduńskiej Woli.
Na egzaminie z języka polskiego uczniowie musieli napisać rozprawkę na temat: „Czy marzenia mogę mieć sprawczą moc” i swoje argumenty poprzeć przykładami z literatury.
- Ja wykorzystałem w swojej pracy bohaterów z „Władcy Pierścieni” oraz „Pinokia”. Część humanistyczna nie była taka trudna, chociaż zaskoczyła mnie historia. Gorzej z przedmiotami ścisłymi. Boję się matematyki a konkretnie geometrii – dodaje uczeń Gimnazjum nr 2 w Sieradzu.
W czwartek uczniowie zmagali się z częścią matematyczo-przyrodniczą.
Najwięcej zadań było z chemii i oczywiście z matematyki.
- Ogólnie testy były trudne. Zadania miały skomplikowaną treść i wychodziły dziwne wyniki, więc większość odpowiedzi musiałam strzelać. Z chemii były reakcje, z geografii mapka i dużo pytań testowych. Nie liczę na więcej niż 50 procent - mówi sieradzka gimnazjalistka.
Dziś egzamin zakończył się testem z języka obcego na poziomie podstawowym lub rozszerzonym. Większość uczniów w regionie wybrała język angielski.
- Na teście trzeba był napisać e-maila do kolegi ze Stanów Zjednoczonych. Treść wiadomości miała dotyczyć konkursu kulinarnego, do którego się zgłosiliśmy. Mieliśmy opisać etapy przygotowania i reakcję naszych rodziców. Wymagane było bogate słownictwo. Ogólnie nie było trudne, chociaż większość, na poziomie rozszerzonym, miała problem ze zrozumieniem tekstu słuchanego - mówi sieradzki gimnazjalista.
Wyniki egzaminu poznamy 16 czerwca.