"Krąży, krąży złoty pieniądz"
Rozbito zorganizowaną grupę przestępczą wyłudzającą pieniądze przy sprzedaży monet One Penny. Wśród pokrzywdzonych są osoby z terenu całej Polski. Sprawcy wyłudzili ponad 1,5 miliona złotych. 6 z nich trafiło już do aresztu.
W ostatnich 10 latach w różnych miejscowościach na terenie całego kraju działała zorganizowana grupa przestępcza, której celem było popełnianie oszustwa metodą "One Penny".
- Pokrzywdzony był obserwowany podczas czynności bankowych i typowany przez jednego ze sprawców. Kolejny sprawca udając obcokrajowca podchodził do pokrzywdzonego, kiedy ten wyszedł z banku i nawiązywał rozmowę pytając o kantor lub lombard. W tym samym czasie do rozmowy dołączał kolejny sprawca, udający przypadkowego przechodnia zainteresowanego rozmową, w trakcie której fałszywy obcokrajowiec informował, że posiada do sprzedaży złote monety. Sprawca odgrywający rolę przypadkowego przechodnia przedstawiał się jako lekarz lub adwokat i okazywał zainteresowanie kupnem złotych monet. Kupował na próbę jedną monetę i szedł rzekomo do kantoru sprzedać monetę i ustalić jej wartość. Po kilku minutach wracał i okazywał dowód sprzedaży monety z ceną przewyższającą cenę zapłaconą obcokrajowcowi oraz informacją, że moneta była złota. Sprawca ponadto umożliwiał kontakt pokrzywdzonemu z fałszywym jubilerem, który potwierdzał wartość monety i zapewniał, że jest możliwość sprzedaży dużej ilości takich monet. Pokrzywdzony skuszony możliwością szybkiego zarobku wyrażał chęć zakupu monet i do transakcji dochodziło od razu, gdy pokrzywdzony miał przy sobie gotówkę, bądź po wypłaceniu przez niego w banku pieniędzy. Niestety złote „One Penny” były bezwartościowe – powiedziała nam Jolanta Szkilnik, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Sieradzu, która prowadzi śledztwo w tej sprawie.
Śledztwo obejmuje aktualnie 55 przestępstw oszustw w połączonych 52 postępowaniach przygotowawczych prokuratur i jednostek policji z terenu całego kraju. Łączna wartość szkody to 1.565.300 złotych oraz 15.400 Euro i Funtów brytyjskich. Najmniejsza kwota jaką sprawcy uzyskali w wyniku jednego przestępstwa to 200 złotych, zaś najwyższa to 150.000 złotych.
- Wobec 6 podejrzanych sąd zastosował tymczasowy areszt. Prokurator dokonał zabezpieczenia na majątku podejrzanych w łącznej kwocie ponad 600.000 złotych. Zgromadzony materiał dowodowy wskazuje jednoznacznie, że podejrzani z popełnienia przestępstw uczynili sobie stałe źródło dochodów. Przestępcza działalność traktowana była przez nich jako praca, z której osiągali znaczne korzyści majątkowe. Wiele z zarzucanych podejrzanym przestępstw popełnionych zostało w warunkach recydywy – dodaje prokurator Szkilnik.
Sprawa pozostaje rozwojowa, a śledczy apelują o ostrożność i czujność przy wszelkich transakcjach finansowych.