Mistrzowie grzebienia i nożyczek
W Sieradzu odbył się dziś XXXII Konkurs Uczniów Fryzjerstwa im. Antoine'a Cierplikowskiego. W kilku różnych konkurencjach rywalizowało 37 adeptów sztuki fryzjerstwa.
W imprezie wzięli udział zawodnicy z niemal całego kraju, m.in. z Poznania, Szczecina i Wejherowa. Zmagali się w sześciu damskich i trzech męskich kategoriach. To m.in. wyciskanie fal, fryzura dzienna, wieczorowa, klasyczna i z włosów długich.
- W kwietniu odbyły się tegoroczne Mistrzostwa Polski w Poznaniu i wielu uczestników tamtego wydarzenia mamy dziś u siebie. Uczestników konkursu mamy w tym roku może trochę mniej, ale jest w tym gronie co najmniej kilkoro uczniów fryzjerstwa, którzy prezentują bardzo wysoki poziom - mówił Bogusław Kulesza, przewodniczący sekcji fryzjerów przy Cechu Rzemiosł Różnych w Sieradzu.
Tegoroczny konkurs uczniów fryzjerstwa po raz pierwszy i trochę eksperymentalnie zorganizowano w namiocie na pl. Teatralnym przy Sieradzkim Centrum Kultury.
- Lepsza byłaby hala i boksy tak, by uczestnik konkursu i model czy modelka mogli się na spokojnie przygotowywać do kolejnych konkurencji. Jest tu jednak kilka takich osób, z którymi warto by popracować i przygotować do Mistrzostw Europy, czy nawet Mistrzostw Świata - oceniał Aleksander Stankiewicz z Olsztyna, jeden z sędziów tegorocznego konkursu fryzjerskiego w Sieradzu.
I podkreślał, że temu wydarzeniu potrzeba też szerszej promocji tak w Polsce, jak i poza granicami kraju. Z pewnością zainteresowali by się nim wówczas zawodnicy z Litwy, Łotwy, Estonii czy Białorusi. Konkurs miałby wówczas rangę międzynarodową i jeszcze wyższy poziom. Dzisiejszy konkurs był też okazją do tego, by podkreślić, że polskie fryzjerstwo to dziś wręcz światowa czołówka. Wysoki poziom w konkursie pokazali Maria Czereda i Kewin Karczewski (oboje z Wejherowa, woj. pomorskie), którzy zostali Mistrzynią i Mistrzem Open Hair.