Nielegalna uprawa
Łódzcy i złoczewscy policjanci zlikwidowali kolejną uprawę marihuany. Zajmował się nią jeden z mieszkańców gminy Brzeźnio.
Policjanci weszli na teren jednego z gospodarstw wczoraj popołudniu. Natychmiast wyczuli charakterystyczną silną woń marihuany. Ta wydobywała się z poddasza budynku mieszkalnego. Pomieszczenie było przygotowane do prowadzenia nielegalnej uprawy. Były tam zainstalowane specjalne lampy oraz nawilżacz powietrza. Rośliny konopi indyjskich rosły w donicach. Policjanci naliczyli łącznie 26 roślin w różnej fazie wzrostu. 28-letni „właściciel” uprawy został zatrzymany kilkanaście minut później w miejscu pracy, skąd przewieziono go do aresztu w Sieradzu. Mężczyzna przyznał się do uprawy marihuany. Jeszcze dziś ma on słyszeć zarzut nielegalnej uprawy konopi indyjskich, za co grozi do 3 lat pozbawienia wolności.