Znów nerwowa końcówka Warty
Piłkarze sieradzkiej Warty pokonali u siebie Pogoń Grodzisk Mazowiecki 3:2 w meczu 5. kolejki trzeciej ligi. Sieradzanie na własnym boisku pozostali niepokonani.
Pierwsza odsłona spotkania w wykonaniu gospodarzy była dość chaotyczna i nerwowa.
- Zagraliśmy bardzo bojaźliwie. Nikt nie chciał podjąć się rozgrywania akcji. Wszyscy bali się straty i ewentualnych błędów później - komentował Tomasz Kmiecik, trener biało-zielonych.
W pierwszej połowie Warta przeprowadziła jedynie jedną składną akcję, która zakończyła się golem. Jego autorem był Przemysław Sosnowski, a wszystko działo się w doliczonym czasie gry.
Drugą połowę sieradzanie rozpoczęli od mocnego uderzenia. W 49 minucie doskonałe dogranie Kobierskiego wykorzystał Kamil Woźniak i było 2:0. Warta kontrolowała spotkanie i wychodziła z groźnymi kontrami. Jedna z takich akcji przyniosła Warcie trzeciego gola. Później było już tylko gorzej, zmarnowana sytuacja i chaos w szeregach obronnych doprowadziły do tego, że goście zaczęli przejmować inicjatywę. Efektem były stałe fragmenty gry, które goście dwukrotnie wykorzystali i tak z 3:0 zrobiło się 3:2. Jednak ostatecznie Warcie udało się utrzymać prowadzenie do końca i trzy punkty zostały w Sieradzu.
Warta Sieradz - Pogoń Grodzisk Mazowiecki 3:2 (1:0)
1:0 - Sosnowski (45'+2)
2:0 - Woźniak (49')
3:0 - Kobierski - (61')
3:1 - Lendzion - (75')
3:2 - Gnoiński - (82')
WARTA:
Adamek - Sosnowski, Łochowski, Pankowski, Pietras - Mitek, Kobierski P., Bogdan, Bartłoszewski - Woźniak (Pluta 79'), Kobierski M.