strzałka do góry


11.04.2014 22:48:36 (Aktualizacja: 11.04.2014 22:48:36)
Zduńska Wola

Mistrz o wielkim sercu

Zbigniew Bródka, złoty medalista Igrzysk Olimpijskich w Soczi zawitał dziś do Zduńskiej Woli. W Hotelu Biesiada spotkał się z uczestnikami 10. Jubileuszowego Zjazdu Dzieci i Młodzieży Po Przeszczepie Serca. Choć spotkanie miało formułę zamkniętą znalazł chwilę, żeby z nami porozmawiać.

(fot. nasze.fm)

Wiktor Sochacki - Po tym jak zwyciężyłeś na olimpiadzie rozgorzała dyskusja na temat tego, że nie mamy w Polsce krytego toru łyżwiarskiego z prawdziwego zdarzenia. Nie ma odpowiednich warunków do treningu, ale Twój sukces pokazuje, że jak się chce, to można.

Zbigniew Bródka - Dokładnie. Na pewno jest tak, że najważniejszy jest charakter sportowca i te przeciwności losu niekoniecznie muszą nas z góry dyskwalifikować. Nie jest to może łatwe, żeby to wszystko pokonać i tak naprawdę dojść do takiego sukcesu jaki osiągnąłem. Na pewno warunki mają znaczenie i ułatwiają nam o wiele przygotowania. Chciałbym, żeby w Polsce poprawiła się sytuacja jeżeli chodzi o infrastrukturę w łyżwiarstwie, bo wiadomo ta dyscyplina jest mi najbliższa.

WS - Czy z powstaniem takiego toru w Polsce wiążesz jakoś swoją dalszą karierę?

ZB - Na pewno jeżeli powstałaby hala lodowa w Polsce, chciałbym w tym miejscu zamieszkać. Nie wiem na ile będzie to możliwe i gdzie ona powstanie. Najbliższa byłaby mi Warszawa lub Tomaszów Mazowiecki. Na pewno chciałbym wtedy po zakończeniu kariery w jakiś sposób pomóc doświadczeniem, pomóc wskazówkami, zarazić troszeczkę nowych łyżwiarzy i zmobilizować ich to tego, żeby trenowali. Warto się przygotowywać, bo jak się chce, to można osiągnąć wszystko.

WS - Przychodzi mi na myśl taka mała ciekawostka z naszego regionu. W Zduńskie Woli w latach sześćdziesiątych działała sekcja łyżwiarska. Na stadionie miejskim odbyły się nawet mistrzostwa Polski młodzików. Nie było tam bieżącej wody i strażacy dowozili ją beczkowozami.

ZB - Wiadomo strażacy są zawsze przyjaźni i zawsze pomogą. Myślę, że nie tylko w takich drastycznych sytuacjach. Kiedyś było o wiele łatwiej jeżeli chodzi o dostępność sportową, mimo tego, że wszyscy mówię, że muszą to być obiekty z prawdziwego zdarzenia. Zaangażowanie społeczeństwa w sport, w tym w łyżwiarstwo było dużo większe. Zresztą liczne kluby, tak jak wspomniałeś w latach sześćdziesiątych, siedemdziesiątych działały i ciężko było tak naprawdę przejść eliminacje na poziomie wojewódzkim, żeby dostać się na mistrzostwa Polski. Taka była siatka w całym kraju jeżeli chodzi o szczeble i tych łyżwiarzy było naprawdę dużo. Mogę tutaj nawiązać do śp. Andrzeja Święcickiego, który wspominał jak to się ścigał i ilu musiał pokonać rywali, aby dojść do poziomu mistrzowskiego. Łyżwy potrafiły być fajnym sportem, który zrzeszał dużo ludzi. Była to rozrywka. Dzisiaj mamy komputery, internet i to nam zabiera dużo czasu. Nie myślimy o tym, żeby się ruszać, aktywnie spędzać czas.

WS - Po sukcesie olimpijskim można powiedzieć, że z dnia na dzień stałeś się gwiazdą. Wcześniej zapewne też tak było, ale teraz jesteś bardzo zapracowanym człowiekiem.

ZB - Doba się nie wydłużyła, a moich obowiązków jest coraz więcej. Zainteresowanie moją osobą jest bardzo duże. Jest to bardzo miłe, jednak nie jestem w stanie pogodzić wszystkiego i podzielić się tym sukcesem z wszystkimi. Mam określone obowiązki praca, rodzina i jeszcze chciałbym potrenować i podtrzymywać swoją dyspozycję przez kolejne lata. Myślę, że jestem zawodnikiem, który może jeszcze powalczyć na arenie międzynarodowej.

WS - A czy ta sława, popularność, która się pojawiła bardziej Ci przeszkadza, jest uciążliwa, czy może działa motywująco?

ZB - Ja to odbieram w ten sposób, że wszystko trzeba odpowiednio poukładać i w jakiś sposób zmotywować nowe osoby, zarazić sportem, pomóc niektórym. Jest to męczące, ale staram się tak wszystko poukładać, żeby znaleźć chwilę dla każdego, podzielić się swoją radością.

WS - Mimo zapracowania znalazłeś dzisiaj czas, żeby przyjechać do Zduńskiej Woli i odwiedzić nietypową młodzież i dzieci.

ZB - Skorzystałem z zaproszenia mojego kolegi po fachu Leszka Błaszczyka, który wspiera tę akcję. Młodzież w różnym wieku po przeszczepach. Bardzo emocjonalnie podchodzę do tego spotkania ze względu na to, że na wstępie zobaczyłem tutaj dzieciaki, które są w wieku moich córek. Piękna sprawa, że jest organizowane coś takiego. Myślę, że jest to też ważne dla psychiki tych dzieci i młodzieży, ponieważ po przeszczepie ciężko jest się pozbierać i znaleźć nową motywację do życia. Trzeba wspierać takie osoby i organizować takie zjazdy.

ws
Komentarzy: 5

Komentarze

Edek 14.04.2014 11:53:02
Z tych lat kojarzę nazwisko Piczman, o ile się nie mylę?
M 14.04.2014 09:23:44
To się nazywa prawdziwy Mistrz :)
zdunskowolanin 13.04.2014 15:11:24
Dla przypomnienia-Lyżwiarze Resursy w latach 1966-1976 zdobyli kilkanaście medali MP,reprezentowali Polskę na licznych zawodach międzynarodowych.trenerem był p.Ryszard Rosinski[pozdrawiam].
zyga 13.04.2014 13:51:38
Więcej takich osób w polskim sporcie.
były łyżwiarz 12.04.2014 19:22:35
Wielki szacun dla Zbyszka,szkoda,że nic nie było wiadomo o jego pobycie w Zduni.

Więcej informacji

Zduńska Wola

Dziś, 19 kwietnia, w 81. rocznicę wybuchu powstania w getcie żydowskim w Warszawie na ulicach Zduńskiej Woli pojawiły się żonkile. Te kwiaty są symbolem pamięci o bohaterskim zrywie ludności żydowskiej. W "Łączyn nas pamięć - akcja Żonkile" wzięła udział młodzież szkolna wraz z przedstawicielami samorządu i instytucji kultury.

0

Od północy cisza wyborcza

Dzisiaj, 15:58:44
region

O północy z piątku na sobotę rozpocznie się cisza wyborcza przed drugą turą wyborów samorządowych. Będzie obowiązywała nie tylko tam, gdzie odbywa się głosowanie, ale w całym kraju. Potrwa do zakończenia niedzielnego głosowania. W jej czasie zabronione jest prowadzenie agitacji wyborczej w jakiejkolwiek formie.

2

WYBORY

Prezydent wygrywa apelację

Dzisiaj, 12:30:33 (Aktualizacja: Dzisiaj, 13:59:38)
Sieradz

Przed nami II tura wyborów samorządowych. W Sieradzu na placu boju o prezydenturę pozostali Paweł Osiewała, który ubiega się o reelekcję (SMS) i Michał Pabich (PO). Sądowy spór o sposób prowadzenia kampanii wyborczej w mieście wygrał w pierwszej turze M. Pabich. Od postanowienia sądu apelacje złożył P. Osiewała. I wygrał. Poniżej publikujemy treść oświadczenia, które trafiło właśnie do naszej redakcji.

54

Teraz gra:

Nasze Radio 104,7 FM

19:16

Przeżyłam z tobą tyle lat
Krystyna Giżowska

Nasze Radio 92,1 FM... nostalgicznie

19:18

Ja proszę choć na moment
Siedemnaście mgnień wiosny

Kontakt do studia

kontakt@nasze.fm

502 27 11 11

43 827 11 11

Co, gdzie, kiedy

19.04.2024

Koncert bluesowy "Kapołka/Lipina Duo"
Centrum Informacji Kulturalnej w Sieradzu
WTOOPA - Ogólnopolskie Spotkania Teatralne
Miejski Dom Kultury Ratusz w Zduńskiej Woli
Spotkanie autorskie z Wojciechem Kassem
Powiatowa Biblioteka Publiczna w Sieradzu, ul. Żwirki i Wigury 4
XXXIX Mistrzostwa Polski Strażaków PSP w Piłce Siatkowej - 3. dzień
Hala Sportowa w Warcie

20.04.2024

WTOOPA - Ogólnopolskie Spotkania Teatralne
Miejski Dom Kultury Ratusz w Zduńskiej Woli
64. Biegi Ulicami Sieradza
Rynek w Sieradzu
26. kolejka III ligi: Warta Sieradz - Legionovia Legionowo
MOSiR Sieradz
Spektakl teatralny "Telewizja Kłamie"
Teatr Miejski w Sieradzu

21.04.2024

Festyn sportowy w ramach olimpiady "Zwolnieni z Teorii"
MOSiR Sieradz
Teatr Baniek Mydlanych
Teatr Miejski w Sieradzu
Sporzątanie Lasu Paprockiego
Zduńska Wola, ul. Główna
Więcej...









Lista przebojów HitFM Naszego Radia
1+7bryska
OBCA
2+9Alan Walker & YUQI & JVKE
Fire!
3-2Dua Lipa
Training Season