Trasa S-8 to ciągle plac budowy
Chcesz obejrzeć jak budują drogę ekspresową S-8? Możesz to zrobić, ale z daleka. Wjazd, czy wstęp na drogę jest niestety zabroniony. I sypią się już za to mandaty.
Sieradzki, zduńskowolski, czy złoczewski odcinek trasy S-8 to tak naprawdę ciągle plac budowy. I choć nowa droga kusi żeby ją wypróbować to jednak wjazd, czy wstęp na nią jest wciąż zabroniony. Ignorowanie znaków zakazu wjazdu może się skończyć mandatem.
- Nie robimy jakichś specjalnych akcji pod kątem sprawdzania, czy ktoś czasem na "eskę" nie wjechał. Niemniej policyjne patrole jeśli kogoś na niej zobaczą to reagują tak jak w sytuacji, gdy ktoś ignoruje znaki drogowe - mówi portalowi nasze.fm komisarz Grzegorz Będkowski, naczelnik wydziału ruchu drogowego Komendy Powiatowej Policji w Sieradzu.
Kierowca musi się w takiej sytuacji liczyć z mandatem karnym. Nielegalna tak naprawdę wycieczka na wciąż budowaną S-8 może więc być kosztowna.
Komentarze
otwarciu , a ochroniarze są by pilnowali majątku firm budowlanych.