Pat w sprawie drogowego porozumienia
Wracamy do sprawy zachodniej obwodnicy Sieradza i dwóch różnych na nią pomysłów władz miasta oraz powiatu. Chodzi o to, by po oddaniu trasy S-8 wypchnąć z centrum miasta ruch tranzytowy pomiędzy "eską" a autostradą A-1. Swoją koncepcję starosta przedstawił wczoraj na specjalnej konferencji prasowej.
Prezydent Jacek Walczak od trzech lat forsuje rozwiązanie polegające na budowie prawie kilometrowego łącznika, który ma powstać od ul. Zachodniej do ul. Wojska Polskiego. Pozwoli to na połączenie dwóch dróg krajowych (nr 12 i 83) dzięki czemu przykładowo kierowcy jadący od strony Turku nie dojeżdżaliby do ronda w Sieradzu tylko skręcali na łącznik i dalej ul. Zachodnią, by na ul. P.O.W. skręcić w prawo i dojechać do zjazdu na S-8 prowadzącego do węzła Sieradz Południe.
W powiecie jest inna koncepcja
Zupełnie inne rozwiązanie widzi sieradzki samorząd powiatowy. Starosta Dariusz Olejnik proponuje, by obwodnicę stworzyć w oparciu o już istniejącą drogę powiatową przez Kościerzyn (łączy ona DK 12 i DK 83).
- Po pierwsze kierowcy mogliby skręcać z drogi nr 83 w prawo w ogóle nie dojeżdżając do miasta. Jadąc naszą drogą do krajowej nr 12 i potem w lewo na zjazd do ekspresówki zaoszczędziliby 4 km jazdy. Po drugie przy takim rozwiązaniu miasto nie wydałoby ani złotówki na budowę, czy remont - argumentuje starosta Dariusz Olejnik.
I wskazuje również na inne elementy, jak chociażby to, że przy wspomnianej drodze powiatowej leży właściwie tylko jedna miejscowość (Kościerzyn). Dlatego w powiecie chcieliby, by miasto zrezygnowało z budowy łącznika od ul. Zachodniej do ul. Wojska Polskiego. Starosta podkreśla, że byłyby wówczas oszczędności rzędu 4 mln zł (3 mln zł ma kosztować budowa 800 m łącznika i 1 mln zł remont ul. Zachodniej będącej drogą powiatu). Te pieniądze w ramach wspólnego projektu miałyby za to pójść na modernizację ul. Reymonta w Sieradzu. W wersji proponowanej przez powiat samorząd miejski zadbałby o kanalizację sanitarną i deszczową oraz oświetlenie. Przy okazji byłyby tu dodatkowe punkty za współpracę miasta i powiatu przy staraniach o zewnętrzne dofinansowanie tej inwestycji.
Nasza koncepcja to nie nowość
- Powiat ma prawo mieć swoje pomysły. My przygotowujemy nasz wariant obwodnicy od trzech lat. Pomysł z ulicą Reymonta raczej nie będzie moim priorytetem, bo innych równie ważnych dróg na terenie Sieradza, którymi trzeba się zająć jest wiele - mówi prezydent Jacek Walczak, który obiecał udzielić nam szerszego komentarza do tej sprawy w poniedziałek.
Do tematu więc wrócimy.
Komentarze
Tylko dobrze przemyśleć strategię, późniejsze onaczenie, współinwestorów... (DW480?) i przebudowywać wraz z rondami na początku i końcu.