"Ta podstawowa opieka powinna być bez tej walki"
Jesteśmy skazani sami na siebie - mówią rodzice osób niepełnosprawnych. W Sejmie trwa walka o podwyżkę zasiłków, ale problem nie dotyczy tylko tych rodziców, którzy protestują w Warszawie.
To problem wszystkich rodzin z osobami niepełnosprawnymi w całym kraju, również z naszego regionu:
- To jest skandal, że my musimy walczyć o to o czym państwo powinno naprawdę pomyśleć. Państwo nie jest opiekuńcze, ja nie mówię, że powinno być nadopiekuńcze, ale żeby ta podstawowa opieka należała się, żeby to było bez niczego, bez tej walki. - mówi Elżbieta Żywica, sieradzanka, która od ponad 30 lat opiekuje się niepełnosprawną córką.
Jak przyznaje, problem tkwi nie tylko w bardzo niskich zasiłkach, ale również w biurokracji. Załatwienie prostej rzeczy w urzędzie wymaga wypełnienia całego pliku dokumentów.
Posłuchaj reportażu Marty Kiermasz:
%relacja01%
Komentarze
Liczną grupą klientów pomocy społecznej są wszelkiego rodzaju niedojdy, alkoholicy którzy przepijają otrzymaną pomoc. I tych należy odciąć od państwowego garnuszka by starczyło dla faktycznie potrzebujących.
Ja wyleciałem a za kilka tygodni nowe stanowisko.
temu Tusk zaraz dołoży.
Nasze państwo zabiera nam ogromną część zarobku a na dodatek nie spełnia swojej obecnej funkcji, czyli opiekunczej.
Nie mówiąc o wakacjach i innych rzeczach.