Śmigusowo-dyngusowe tradycje w Kłocku
W wielkanocny poniedziałek tradycja nakazuje, by polewać wszystkich wodą. Tak też dzieje się we wszystkich regionach Polski. Jednak strażacy z OSP Kłocko do dziś kontynuują tradycję obchodzenia gospodarstw z kogutkiem.
We wsi Kłocko pod Sieradzem, ta tradycja sięga czasów przedwojennych z tą różnicą, że w wózku zamiast kogutka od zawsze była figurka św. Floriana, bo to w końcu patron strażaków. W pewnym momencie tradycja wygasła, a wózek zaginął.
Inicjatorem powrotu do pochodów dyngusowych był ówczesny proboszcz parafii pw. św. Walentego w Kłocku - ks. Marian Bronikowski. W 2002 roku odtworzono wózek na podstawie zdjęć i opowieści starszych druhów. Pierwszy pochód jednak odbył się dopiero w 2003 roku.
Strażacy w asyście młodzieży obchodzą kolejne gospodarstwa śpiewając ludowe przyśpiewki i oczywiście polewając wodą. Przyśpiewki dobierane są specjalnie do osób witających pochód. Strażacy z wózkiem dyngusowym poza Kłockiem obchodzą też Kłocko Mokre, Jeziory i część Dąbrówki. Spora ilość domów sprawiła, że w 2006 roku, do wózka z Florianem dołączył wózek z kogutkiem. Dawniej druhom dziękowano jedzeniem, z reguły były to jajka, dziś są to pieniądze. Zebrana kwota przeznaczana jest na remonty i doposażenie remizy OSP.