BWA gościło Stanisława Mazusia
Wspomnienie tego, co w piątkowy wieczór działo się w Galerii Biura Wystaw Artystycznych w Sieradzu. Wypełniła się po brzegi, a miłośnicy sztuki przeszli - jak to określiła szefowa BWA Małgorzata Szymlet-Piotrowska - test wierności.
- Cieszę się ogromnie z tego, iż może nasza ulica jest nieprzejezdna i nieprzechodnia, ani też nieoświetlona, ale mimo to dotarliście państwo. Jeszcze godzinę temu mówiliśmy ze Stasiem, że wasza dzisiejsza obecność będzie próbą wierności, którą wszyscy przeszliście znakomicie. Bardzo serdecznie dziękuję - mówiła Szymlet-Piotrowska.
Jak magnes zadziałał na miłośników sztuki ten człowiek i jego prace - Stanisław Mazuś:
- Ja zawsze mile wspominam Sieradz i plenery sieradzkie, bo byłem tam wielokrotnie. Na tej wystawie są pozycje, które były tam nawet namalowane. Chyba najbardziej przebojowy obraz to jest "Cebulowy koncert".
Ci, którzy już widzieli te obrazy mówią tak:
%relacja01%
A ci, którzy nabrali ochoty, by wystawę obejrzeć mogą to zrobić do końca miesiąca.